2

18 1 0
                                    

Kiedy się obudziłem. Poczułem, że nie ma przymnie nikogo, ale w oddali usłyszałem przytłumione głosy.  Nagle poczułem przy sobie ciepłe futro matki. Znowu zasnąłem.

...

-To niemożliwe żeby nie żyła!- wykrzyknęła piaskowa kocica.

-Mi też jest przykro, ale musisz się zająć drugim kociakiem. Choć nadamy mu imię.- powiedział partner kocicy.- Potrzebuje cię nie możesz się załamać.

W tym monecie podeszła do nich ruda kotka z białą łapką i pocieszyła kocicę.

Potem Piaskowa Burza ze swym partnerem udała się do żłobka.

...

Obudziłem się i usłyszałem głosy.

-On wygląda jak Bicz.- Usłyszałem głosy kocura.

Bicz... to imię wydało mi się dziwnie znajome , ale nie wiedziałem skąd je znam.

- Bicz był twoim bratem! Dlatego tak wygląda! Na Klan Gwiazdy to niemożliwe ,żeby nowonarodzony kociak był zły!- wykrzyknęła kotka.

-Masz racje...- odpowiedział lekko zmieszany kocur.- Jak go nazwiemy?

-Myślałam ,zeby nazwać go Nocek. Ma takie czarne futerko, jak noc.

- Jasne to idealne imię.

Następne życieWhere stories live. Discover now