- Malfoy, wszystko potrafisz zjebać.Nasza czwórka nie była zbyt rozmowna, było strasznie niezręcznie. Zaczęłam wpatrywać się w okno. Kątem oka zobaczyłam, że Draco się na mnie gapi. Perfidnie wpatrywał się w mój biust.
Udawałam że tego nie widzę żeby wyczuć idealny moment na opieprzenie go. Wstałam i podeszłam do niego.- Draco czy mógłbyś przestać?
- Nie wiem o czym mówisz. -Zaśmiał się. Złapałam go z brodę, tym samym wstał. Przyciągnęłam go do siebie i dostał po mordzie. Jakoś tak wyszło. Nie kontrolowałam tego.
- A teraz wypierdalaj.
Draco szybko wyszedł z przedziału. Jeszcze nigdy nie widziałam go przestraszonego. To był pierwszy raz. Astoria i Blaise byli zaniepokojeni ale uśmiechali się.
- Z takimi trzeba krótko.- Powiedziałam z radością w głosie. Moi przyjaciele się tylko zaśmiali i odrazu zaczęliśmy rozmawiać. Dalsza część drogi do szkoły minęła szybko i przyjemnie.Dotarliśmy na właściwy peron. Wysiedliśmy z pociągu i udaliśmy się do hogwartu. Przywitali nas nauczyciele, wychowawcy poszczególnych domów zaprowadzili swoich podopiecznych na wielką salę. Był tam profesor Albus Dumbledor, uśmiechał się do nas. Z radosnym tonem przywitał uczniów i prosił o zajęcie miejsc. Przy wspólnym stole Slytherinu (mojego domu) usiadłam oczywiście obok Astorii i Blaisea.
Dyrektor przemówił, zaszło parę zmian ale zbytnio mi to nie przeszkadzało. Następnie dzieciaki z pierwszego roku miały ceremonię z tiarą przydziału. Była 14. Poszłam z Astorią do naszego dormitorium. Miałyśmy chyba jako jedyne pokój 2-osobowy. Bardzo nam to pasowało. Rozpakowałam się. Poszłyśmy do wspólnego pokoju Slytherinu i spotkałyśmy tam Blaisea. Razem przeszliśmy się po hogwarcie i wyszliśmy na dwór by się przewietrzyć.
_________________________
Dzień później
Rano obudziłam się o 7:15. Mieliśmy lekcje na 8:30. Astoria jeszcze spała. Wstałam i poszłam do łazienki. Umyłam zęby i twarz. Ubrałam krótką spódniczkę w czarno zieloną kratkę, ciemnozielony sweter, który wsadziłam w spódniczkę i narzuciłam szatę z logiem mojego domu. Potem obudziłam Astorię. Nie chciałam żeby w pierwszy dzień zaspała. Przyjaciółka zaczęła się ogarniać a ja w tym czasie pomalowałam się. Gdy byłyśmy gotowe udałyśmy się na śniadanie.- Cześć Jane.- Uśmiechnął się (?)...
_______________________
Dziękuję z całego serduszka za 2 wyświetlenia! Jak byście mogli to udostępniajcie! Miłego dnia!❤️
CZYTASZ
Miłość czy nienawiść • Draco Malfoy 18+
FanfictionHistoria o nastoletniej Jane Smith. Jak potoczą się jej losy? Czy poczuje coś do jej wroga? Historyjka będzie spicy, przynajmniej się postaram żeby taka była. Jeśli jesteś potterhead to zapraszam do czytania!