Kolejny tydzień szarej rutyny.
Kolejny dzień malowanych ścian
Nikt mnie nie zauważał
Rozpłynęłam się,
zagubiona pośród wspomnień czyjegoś życia,
Ono nie było moje
Przemierzając tymi korytarzami czułam się obco. Spędziłam w tej szkole część swojego życia. Tak naprawdę tylko dzięki niej żyje.
Zaraz to się skończy. Ostatnia klasa. Ostatni moment na zebranie chociaż odrobiny szczęścia.
Pierwsza lekcja. Szybko próbując zająć swoje miejsce zauważyłam dziwną atmosferę w klasie.
Szepty. Chrząkanie.
Ktoś nowy. Kompletnie nowy? W ostatniej klasie?
Plecak postawiony na desce. Wystające z niego dwie pałeczki. Te same kręcone włosy. Ta sama szczęka. Ta sama zamyślona mina. Te same słuchawki. Durny przypadek.
W jego dość nietypowej osobie najbardziej interesowała mnie muzyka. To musiała być muzyka. Wierzę, że to tylko ona mogła wprowadzić człowieka w taki stan. Kompletne odcięcie od świata i nie zwracanie uwagi na resztę społeczeństwa.
Doskonale zdawał sobie sprawę z jego sensacyjnego przyjścia. Musiał.
Był zbyt spokojny. Chciałabym taka być. Być opanowana, nie zważająca na innych. Chciałabym być.
Kim jestem?
Kim jestem gdy nie znam samego siebie?
Kim jestem?
Niewidzialna.
CZYTASZ
SK8TER BOI |A.I.
Fiksi Penggemarhttps://open.spotify.com/artist/5Rl15oVamLq7FbSb0NNBNy?si=wRe4D2UmTNKgA3SpnxvEfg