Minął dokładnie rok od kiedy zostałem wygnany z Konohagakure - wioski ukrytej w liściach. Ciekawy jestem jak wyglądają teraz moi przyjaciele. Jak silni się stali..
- Hej ty! Zatrzymaj się! - powiedział...DEIDARA?!
- DEIDARA?! - krzyknął
- Lisi Demon Naruto ?! - krzyknął
- A co ty tu robisz?! - krzyknąłem zaskoczony
- O to samo mogę zapytać się ciebie! - odpowiedział.
- Aleee przynajmniej szybciej mogę cie złapać i zdobyć Kyuubiego! - dodał po chwiliNim się obejrzałem dostałem mocny cios i zemdlałem. Po około 2 godzinach obudziłem się w jakieś jaskini. Zapewne ich siedziba.
- Ooo, obudzileś się? - zapytał Tobi
- Nie pomodliłem się wiesz? - odpowiedziałem hamsko
- Nah, nie będę się z tobą droczył. - powiedział
W koncie zobaczyłem Itachiego. Szpiegował on Akatsuki. Kiedy wszyscy godzieś wyśli podszedł do mnie i powiedział że przekaże Tsunade co ze mną jest i gdzie jstem. Przytaknąłem głową na znak że zrozumiałem. Kiedy słyszeliśmy że Akatsuki wracają Itachi szubko uciekł.
- Słyszeliśmy głosy - powiedział Tobi
- Wyroczni czy Kyuubiego? - zaśmiał się Deidara
- Serio? Nie te glosy! - powiedział
- Okej, okej wiem hahah - powiedział deidara
---------------------------
Part 2 tomu 2 wkrótce
CZYTASZ
TOM 2 - Naruto Sad Story ZAKOŃCZONE
AventuraNaruto przeżywa przygody te dobre jak i złe oraz re smutne w czasie kiedy wygnano go z Konohagakure. Co się stanie? kogo spotka? Dowiecie się tutaj w 2 tomie!