Itachi
Rozmawiałem z Naruto. Po tym jak usłyszeliśmy że nadciąga reszta Akatsuki szybko uciekłem. Obecnie jestem w drodze do Konohy. Muszę wszystko powiedzieć 5 hokage - Tsunade.
Kiedy dotarłem na miejsce zapukałem. Powiedziała proszę, po czym wszedłem do środka.
Tsunade:
Pisałam różne papierki kiedy usłyszałam glos Itachiego zza drzwi. Nie wiedziałam co on chce, ale wpuścilam go. Powiedziałam proszę, po czym wszedł.
- Tsunade, musimy porozmawiać - powiedział
- O co chodzi Itachi? - zapytałam
- Chodzi o Naruro...- powiedział
- Co z nim?! - krzyknęłam
- Akatsuki...oni..porwali go...- powiedział smutny.
C-co? Jak to porwali Naruto?! Nie mogę pozwolić aby umarl! Nie po tym co przeżyłam!
- Będziemy go szukać, wiesz może gdzje go przetrzymują? - zapytałam
- Tak - odpowiedział
Kiedy wszystkiego się dowiedziałam, wezwałam Sakure, Sasuke oraz Kakashiego. Wytłumaczyłam im wszystko pokolei. Byli przerażeni a zarazem smutni że dorwali Naruto.
---------------
---------------Gomene, następny rozdzial będzie dłuższy.
CZYTASZ
TOM 2 - Naruto Sad Story ZAKOŃCZONE
MaceraNaruto przeżywa przygody te dobre jak i złe oraz re smutne w czasie kiedy wygnano go z Konohagakure. Co się stanie? kogo spotka? Dowiecie się tutaj w 2 tomie!