#2

831 35 4
                                    

Itachi

Rozmawiałem z Naruto. Po tym jak usłyszeliśmy że nadciąga reszta Akatsuki szybko uciekłem. Obecnie jestem w drodze do Konohy. Muszę wszystko powiedzieć 5 hokage - Tsunade.

Kiedy dotarłem na miejsce zapukałem. Powiedziała proszę, po czym wszedłem do środka.

Tsunade:

Pisałam różne papierki kiedy usłyszałam glos Itachiego zza drzwi. Nie wiedziałam co on chce, ale wpuścilam go. Powiedziałam proszę, po czym wszedł.

- Tsunade, musimy porozmawiać - powiedział

- O co chodzi Itachi? - zapytałam

- Chodzi o Naruro...- powiedział

- Co z nim?! - krzyknęłam

- Akatsuki...oni..porwali go...- powiedział smutny.

C-co? Jak to porwali Naruto?! Nie mogę pozwolić aby umarl! Nie po tym co przeżyłam!

- Będziemy go szukać, wiesz może gdzje go przetrzymują? - zapytałam

- Tak - odpowiedział

Kiedy wszystkiego się dowiedziałam, wezwałam Sakure, Sasuke oraz Kakashiego. Wytłumaczyłam im wszystko pokolei. Byli przerażeni a zarazem smutni że dorwali Naruto.

---------------
---------------

Gomene, następny rozdzial będzie dłuższy.

TOM 2 - Naruto Sad Story ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz