Tak wiem, że dawno nie było rozdziału i bardzo was przepraszam. Dziś ocenię ship który jest kanoniczny. A może był?
Nie wiem jak to nazwać. Sunflash czyli Sunset Shimmer x Flash Sentry miało dziwną relację. Na początku MLP:EG dowiadujemy się, że Flash zerwał z Sunset bodajże tydzień przed Jesiennym Balem, ale nie jest powiedziane dlaczego chłopak zerwał z Sunset; prawdopodobnie miało to związek z jej ówczesnym sposobem bycia (dziewczyna była wredna, bezwzględna i egoistyczna) i Flash po prostu nie wytrzymał.
W drugiej części czyli "Equestria Girls: Rainbow Rocks" było mi żal Shimmer gdy jej były chłopak tak otwarcie okazywał zainteresowanie Twilight przez co jeszcze bardziej jej nienawidzę -,- Ale o tym na końcu.
Stosunki Sunset i jej byłego chłopaka wydawały się lepsze dopiero w trzeciej części, kiedy oboje rozmawiają po tym, jak Flash zobaczył Twilight "ze świata ludzi" z innym chłopakiem. Gitarzysta był pod wrażeniem, że jego była dziewczyna tak się zmieniła i zaproponował jej przyjaźń.
Poza tym Sunset i Flash dogadywali się o wiele lepiej niż w przypadku Twilight bo nie było tego jąkania się w swoim towarzystwie itp. Dla niektórych to urocze, ale ten związek od początku dla mnie nie miał sensu, bo chłopak zakochał się w kimś z kim nie może być. A rozmowa którą odbył ze swoją byłą dziewczyną wskazuje, że doskonale się dogadują mimo drobnych różnic w charakterach i są dowodem, że z ex można się kumplować.
Chciałam jeszcze wypowiedzieć się na temat Twilight, ale pomyślałam, że warto zrobić osobną książkę w której będę wystawiała opinię o postaciach z MLP w skali od 1 do 10.
No a teraz przejdźmy do oceny shipu.
Moja ocena: 9/10
CZYTASZ
Shipy z MLP
FanfictionWiem, że piszę już książkę w której oceniam shippy z "Totalnej Porażki", ale ostatnio wznowiłam opowiadanie o Appledash i coś mnie naszło na ocenianie shipów z MLP :3