........Podał ci rękę uśmiechając się,ty odwzajemniłaś ten gest i razem usiedliście przy stoliku. Zamieniliście parę słów gdy w pewnym momencie podeszła do was pani w średnim wieku aby zapytać o wasze zamówienie . June i ty wymienialiście spojrzenia raz na siebie raz na menu,po kilku minutowej pauzie w końcu zdecydowaliście co zjecie dzisiejszego wieczoru .Ty zamówiłaś Tteokbokki ,a twój towarzysz Bulgogi oczywiście nie obyło się bez koreańskiego alkoholu -Soju.Pani odeszła, a wy kontynuowaliście waszą konwersację..
Rozmawiało Ci się tak dobrze jak z nikim innym od początku twojego pobytu w Korei.Tematy zaczynały się od najbardziej zwyczajnych np. jaki jest twój ulubiony zespół muzyczny,aż po takie trochę bardziej nietypowe. Nagle pani przyszła i podała wam wasze zamówienie,zaczęliście jeść i kontynuowaliście rozmowę.Jedliście ,piliście i śmialiście się ,gdyby ktoś spojrzał z boku pomyślał by ,że jesteście jak para przyjaciół ,a zarazem kochanków ,która znalazła się w odpowiednim miejscu i czasie w swoim życiu .Po kilku godzinej rozmowie myśleliście ,że już wszystko o sobie wiecie ,to co dobre i co złe lecz chyba nie koniecznie tak było.Po niewielkiej dawce alkoholu twój partner zaczął się lekko czerwienić ty to zauważyłaś i pomyślałaś ,że to bardzo urocze widocznie już procenty zaczynały działać.Po kolejnych i kolejnych kieliszkach zaczynałaś się strasznie do niego przymilać ,a on zaczął to wykorzystywać . W pewnym momencie zaczęłaś mówić do niego bardziej słodszym i delikatnym głosem ,a on w ramach rewanżu bardziej męskim i subtelnym ,aż wkrótce zaczął jeszcze bardziej zbliżać się do ciebie .Z tego względy ,że barierą pomiędzy wami był stół to on postanowił,że usiądzie obok ciebie.Usiadł i przyciągnął cię swoim ramieniem ty poczułaś się lekko zakłopotana lecz już nie myślałaś zbytnio racjonalnie więc nie stawiałaś oporu i oparłaś się o jego ramię .On łapiąc cię za rękę kontynuował rozmowę już na trochę inne tematy.Konwersowaliście o swoich nieudanych związkach i sytuacjach w nich .Przypominając sobie o nich poczułaś lekką nostalgię ,która została nagle przerwana przez jego mocniejszy uścisk i muskanie palcami twojej szyi.Ty nie wiedząc co zbytnio zrobić po prostu patrzyłaś się na wasz rozentropowany stolik nagle on zaczął niekontrolowanie zbliżać się do twojej twarzy był coraz bliżej i bliżej, aż w końcu musną cię ustami .W twoim brzuchu znów zawitały małe jedwabne motylki.On odsuną się ,popatrzył na ciebie pragnącym spojrzeniem i znów złączył wasze usta lecz na trochę dłużej.Ty jednak zachowałaś trochę trzeźwy umysł i odsunęłaś go ,ponieważ poczułaś na sobie wzrok innych ludzi.June popatrzył na ciebie smutno ale po chwili zrozumiał sytuację,oboje czuliście wielkie zakłopotanie .Ratując was z tej opresji poprosił panią o rachunek,zapłaciliście i wyszliście.Noc była dość przyjemna ludzie w okół toczyli głośne i dość szybkie życie , a księżyc i gwiazdy świeciły nie dając o sobie zapomnieć . Ty i June zapominając o otaczającym was świecie szliście za rękę wąską uliczką ogromnego koreańskiego miasta.....
Było grubo po północy,więc dzielnica w której byliście tętniła nocnym życiem , a na ulicy kręciło się mnóstwo młodych ludzi z ogromną chęcią do eksperymentowania,odkrywania ,a zarazem doświadczania nowych doznań i w tym wszystkim byliście wy ,dwójka młodych szczęśliwych i zauroczonych w sobie dwudziestolatków po paru butelkach Soju ,można powiedzieć ,że jest to idealny scenariusz na szaloną i namiętną noc ,która skończyła by się porankiem u niego w mieszkaniu w Incheon .Lecz nie zawsze tak kończą się wieczorne piątkowe wypady młodych ludzi .Wracając.... Z tego względu ,że wypity rzez was alkohol dawał o sobie znać postanowiliście udać się do pobliskiego baru ,który przypominał bardziej mały klub z barem ,stolikami i małym parkietem po środku.Weszliście do niego i od razu podeszliście do baru aby zamówić kolejne butelki Soju po czym usiedliście w swoich ramionach przy stoliku obok parkietu.Obserwowaliście inne tańczące pary popijając ,przytulając się i od czasu do czasu skradając sobie małe pocałunki.Po drugiej skończonej butelce w tym lokalu stwierdziliście ,że pójdziecie tańczyć.Zaczęło się od powolnego delikatnego tańca kończąc na bardziej namiętnym.Przytuleni do siebie bujaliście się w rytm muzyki ,ty kręciłaś biodrami ,a ręce miałaś owinięte wokół jego szyi on w tym czasie wędrował rękami wzdłuż twojego ciała zaczynając od tali kończąc po udach.Po chwili zaczął się bardziej przybliżać do ciebie aż zaczęłaś czuć jego oddech w okolicy twoich włosów,popatrzyłaś w górę,a on natychmiast zamkną dzielącą was przestrzeń mocnym i gorącym pocałunkiem .Całowaliście się aż zabrakło wam powietrza ,lecz atmosfera sprawiała ,że zaczynaliście kolejną i kolejną walkę o dominację która zdawała się nie mieć końca.Przez to wszytko zatraciliście się w sobie i zaczęliście zbliżać się do ściany niedaleko was.Jako ,że to on dominował ty jako pierwsza dotknęłaś plecami zimnej i chropowatej powierzchni.On wtedy szybko złapał cię pod kolanami i owiną twoje nogi w okół jego bioder i rozpoczęliście kolejną tym razem potężną bitwę,która niestety skończyła się podejściem do was gościa z ochrony.Kazał on wam opuścić lokal ze względu na wasze zachowanie.June się bardzo zirytował i zaczął się z nim kłócić po koreańsku nic nie rozumiałaś ale stwierdziłaś ,że musisz to szybko zakończyć .Wzięłaś swojego towarzysza za rękę i zaczęłaś do niego mówić swoim słodkim głosem ,że pilnie musicie już iść .Chłopak zauroczony tobą nic nie mówiąc ukłonił się ochroniarzowi po czym opuściliście bar.W ciszy lecz uśmiechnięci szliście za rękę,a droga mijała wam bardzo szybko aż nie zauważyliście ,że zbliżacie się do mostu na rzece .Gdy dotarliście do barierki on przytulił cię od tyłu i razem oglądaliście gwiazdy nad rzeką Han. Zaczął szeptać ci słodkie słówka gdy nagle pewnie przez nadmiar spożytego alkoholu zapytał cię czy może nie pójdziecie do jego mieszkania.Ty odwróciłaś się do niego ,spojrzałaś mu w oczy i wymruczałaś jedynie....
CZYTASZ
...How the gaze can change person~~Chan....
Roman d'amourJesteś młodą europejką ,która dostała staż w jednym z najwiekszych koreańskich wytwórni k popowych .Miał to być czas podczas którego skupisz się na karierze , rozwiniesz się zawodowo i artystycznie ,lecz na twojej drodze pojawiła się pewna osoba i...