Więc Aurora odrazu przeszła do działania. Zaczęła robić eliksir wielo sokowy tylko że miała jeden problem... nie wiedziała w kogo mogła by się przemienić.. po długim myśleniu poszła do swojej byłej nauczycielki z którą miała kontakt i zapytała czy może prosić o jej kawałek włosów bo waży eliksir wielo sokowy.. nauczycielka zapytała „ ale bo co ci eliksir sokowy.." Aurora opowiedziała o swoim planie nauczycielce a ona zgodziła się odrazu powiedziała „ jeżeli ma to pomóc całemu hogwartowi to chętnie pomogę" i dała kosmyk włosów z których po pewnym czasie Aurora wyważyła eliksir wielo sokowy przygotowała ona go bardzo dużo na wszelki wypadek przelała do fiolek i wypiła.. nagle przeminiła się w swoją nauczycielkę i odrazu przeniosła się do czasów kiedy zaczęła rzucać zaklęcie cruciatus na nauczyciela.. nie robiła ona tego specjalnie została ona opętana.. nagle zobaczyła siebie która probuje rzucić cruciatus na nauczyciela wiec krzyknęła: „Auroro chodź tu na chwile coś ci powiem.. powstrzymaj się nie daj wygrać temu opętaniu pomyśl o tomie" i Aurora upadła na ziemie ( ta młoda aurora ) zaczęła ona próbować nie dać się zwieść zaklęciu i udało się jej.. Aurora (teraźniejsza) podbiegła do niej i przytuliła ją.. i powiedziała : „ idziemy do dyrektora zgłosić opętanie" jak powiedziała tak i zrobiła zgłosiła to dyrektorowi i przeniosła się w czasie do teraźniejszości siedziała ona u siebie w pokoju sama.. aż nagle ktoś zapulał do drzwi i powiedział : „ kochana ktoś do ciebie" Aurora nie wiedziała kim jest ta kobieta wiec zapytała : „ kim ty jesteś ?!" A ona odpowiedziała „dobrze się pani Aurora czuje ? Bo zartudniła mnie pani do pomocy domowej już pare lat temu... lepiej otworzyć drzwi bo marźnie pani gość.." a Aurora odpowiedziała „ No to go tu wpuść" a pani Clara ( bo tak miała na imię ) otworzyła drzwi tajemniczemu gościu.. wszedł on do pokoju Aurory i powiedział „ Aurorko gdzie ty byłaś tyle czasu" a ona odpowiedziała „yyyy ja cię nie znam.. wyjdź z tąd" a on jej odpowiedział : „ aurorciu jestem twoim mężem" a Aurora odpowiedziała „ to ja już nie mam męża nic do ciebie nie czuje yyy jak masz na imię?" On powiedział jej „Aurorko wszystko w pożądku to ja .. Tom , Tom." Aurora przerwała mu i zapytała „ Tom , Tom Riddle tak ?" A on ze zdziwieniem odpowiedział „nie... Tom Lestrange..." Aurora powiedziała „już pamietam... nie wiem czemu wyszłam za takiego Drania.. Cruci-„ nagle wszedł Tom Riddle i powiedział „ kochana kim jest ten... jak by to powiedzieć draań?" A Tom lestrange wyciągnął rękę i pokazał znak śmierciożercy.. Aurora szybko zobaczyła że na jej ręce nadal jest znak śmierciożercy.. zapytała : „co ?" Nagle przyleciał Voldemort który zapytał się „ co tu się dzieje co tu robi on ? Kim on jest ?" Patrząc na Toma Riddle. który chyba jednak nim nie był nagle Tom Riddle przemienił się w czarodzieja który chciał przetestować eliksir wielo sokowy i przypadkiem znalazł włosy Toma Riddle. Nagle Aurora usłyszała jak Voldemort wypowiada słowa Avada Kedavra w stronę tego człowieka i krzyknęła „ CO TY ZROBIŁEŚ !? CZEMU GO ZABIŁEŚ BEZ PODSTAWY JESTEŚ..JESTEŚ POTWOREM!" Na słowa Aurory „ jesteś potworem" Voldemort uciekł.. to dziwne.. przecież ponoć on nie ma uczuć.. Aurora zaczęła płakać i powiedziała „ ja kompletnie nie rozumiem co tu się stało... dlaczego on go zabił i uciekł? Nie wiem... a tak właściwie To dlaczego nie zmieniłam przyszłości co ?! Ten naszyjnik jest zepsuty ! Przecież nie wywalili mnie z hogwartu ! Nie nawidze tego naszyjnika przeze mnie tez niewinny czarodziej zmarł.. przecież.. to moja wina.. gdybym nie zmieniła tej przeszłości nic by się nie stało... nie wiem.. nie wiem już nic.." nagle jej znak śmierciożercy zaczął ją boleć.. zaczęła krzyczeć z bólu wiedziała że Voldemort ją wola.. wiec wyszła z domu cała zapłakana i poszła do zakazanego lasu gdzie czekał na nią Voldemort który powiedział jej „ Auroro nie płacz.. widzisz.. mimo tego że staralaś zmienić się przeszłość" aurora przerwała mu i powiedziała „ skąd ty możesz wiedzieć co chciałam zrobić?!" A On odpowiedział „są jednak rzeczy których nie da się zmienić tak jak tego co ze mną się stało" Aurora zaczęła krzyczeć „NIE POTRAFISZ ODPOWIEDZIEĆ NA MOJE PYTANIA" odpowiedział jej „ potrafię.. ale są rzeczy ktorych lepiej nie mówić lepiej zostawić je bez odpowiedzi"
Wiem ten rozdział nie ma sensu jest pokręcony XD
CZYTASZ
Śmierciożercy
RandomHistoria o śmierciożercach o ich prawdziwym obliczy o tym jacy oni są czy oni serio są cały czas źli ? Mają kochającą rodzinę?