- Wiem, wiem. Wynagrodzę ci to rano. - powiedziała już też lekko ściszonym głosem. - Co to, to nie! Wynagrodzisz mi to teraz! - zrobiłam naburmuszoną minę i dźgnęłam ją w nos, by otworzyła oczy i na mnie w końcu spojrzała, lecz tego nie zrobiła. - No... ok... Więc co takiego chcesz..? - zapytała, już wyraźnie zaspana. - Buziaczka na dobranoc... One shot - Camren