Sherlock jako kot, przehandlowany przez Eurus po zawyżonych cenach pod Tesco, Sherlock śpiewający przeróbkę musicalowej piosenki na weselu Johna, wysoko-funkcyjny socjopata w roli niańki... te i inne absurdy jesteś w stanie znaleźć w tym fanfiction, dlatego jedyne, co mi pozostaje, to życzyć miłego czytania ;D Jest to zbiór one-shotów, headcanonów, talksów i memów dla każdego znudzonego fana Sherlocka. *Zawiera śladowe ilości Johnlocka*