~"...Po tym, jak mnie jacyś randomowi grzesznicy pobili, leżałem pól-przytomny i lekko krwawiący. Prawdę mówiąc chciałem, żeby nikt nie zwrócił uwagi na mnie, ale jednocześnie chciałem, żeby ktoś mi pomógł.... Wiem, pokręcony jestem. Nagle rozmytym wzorkiem zauważyłem, że ktoś się nade mną pochylił, ale nie wiedziałem kto to był....~ ~??- {Zaniepokojona} Hej! Wszystko okej?! Co Ci się stało i kto Ci to zrobił?!~ ~Gdy odzyskałem ostrość widzenia, zauważyłem Ją....~" ~Fragment jednego z rozdziałów~ ❗( Z góry od razu przepraszam za wszelkie błędy ortograficzne!)❗
6 parts