4 . Uwaga 18+

769 16 9
                                    

ŁUKASZ

Minął już miesiąc odkąd jesteśmy razem , postanowiliśmy z Markiem ze wyprowadzimy się razem z naszą ekipką do willi w Szczecinie
Będziemy tylko ja , Marek , Oskar , Kuba i olej
Ja i Marek mamy razem pokój a inni mają własne bo by się jeszcze  pozabijali . Mieszkamy ty około tydzień i dobrze nam się wszystkim układa .

Z każdym dniem myśle ze ktoś mi Mareczka zabiera , poczytałem na internecie co mam z tym zrobić , najbardziej mnie zaciekawiło umowa DADDY KINK i oczywiście spontanicznie odrazu ją wydrukowałem i postanowiłem ze dam ją do podpisania Markowi jak wróci bo poszedł do sklepu

-hej Łukiś - Marek zatrzaskując za sobą drzwi przyleciał do mnie i mnie pocałował , wyglądał tak słodko kiedy nosił moje bluzy które były na niego za duże . Nie chce go ranić , zerwe umowę wtedy gdy stanie się posłuszny tylko mi , może zajmie mu to 2/3 miesiące , myśle ze nie dłużej . Kocham go i szczerze zrobiłbym dla niego wszystko

- maruś chodź tu tylko coś podpisać !-krzyknąłem  żeby mnie usłyszał
- No okej a gdzie ?
- o tutaj - odpowiedziałem łagodnym głosem

Kiedy już się podpisał nie było odwrotu
stanąłem nad nim patrząc na niego prosto w oczy
- jesteś już tylko mój - powiedziałem
- o co ci chodzi ?- zaśmiał się
-przeczytaj teraz co podpisałeś :)- uśmiechnąłem się do niego

Ja Marek kruszel oświadczam ze umowa DADDY KINK obowiązuje mnie . Będę się zwracał do Łukasza Wawrzyniaka
-Tatusiu
- będę mu zawsze posłuszny
- za zle zachowanie kara
- za dobre zachowanie nagroda
- umowa zakończona będzie wtedy kiedy pan Łukasz Wawrzyniak ją przerwie lub któryś z was zginie .



- to są jakieś żarty Łukasz ? - zpaytal stanowczym tonem - bawi cie to czy co bo nie rozumiem - zapytał po raz kolejny

Ja uderzyłem go z liścia
- jak masz do mnie mówić ?!
- ta..tatusiu - zająkał się
- ładnie
- dlaczego to robisz ? Przecież było tak super - powiedział ze łzami w oczach
- zerwe umowę jak już będziesz posłuszny , to nie zajmie długi skarbie
- prosze przestań !- rozpłakał mi się w ramie
- nie płacz kochanie , zobaczysz będzie jeszcze lepiej niż było - uśmiechnąłem się do niego i pocałowałem w czoło

- No to skoro jesteśmy sami w domu - zacząłem się do niego zbliżać a on oddalać , wkoncu natknął się na ścianę a ja zablokowałem mu jakie kolwiek poruszenie się
- prosze nie gwalc mnie !- wykrzyczał
- nie dramatyzuj już cie nie raz widziałem bez tych ubranek
- ale to jest gwałt ! Ja sobie tego nie zycze
- nie przesadzaj.

Zdjąłem z niego tą koszulkę i spodnie a następnie popchnalem na łóżko i usiadłem na niego okrakiem przy tym blokując mu ręce , zdjąłem mu bokserki ale on tylko krzyczał , walnąłem do z pieści żeby się uspokoił

MAREK

wkoncu się poddałem , nie miałem siły walczyć bo wiem ze i tak nie wygram  , gdy byliśmy obaj nadzy on sięgnął po lubrykant i rozsmarowal go na moim odbycie , przynajmniej tyle dobrze . Następnie bez ostrzeżenia wszedł we mnie i zaczął się strasznie agresywnie poruszać , strasznie mnie to bolało wiec zacząłem krzyczeć i się szarpać , ten nie zwracając na mnie uwagi skuł mnie kajdankami i zatkał mi twarz swoją ręka , płakałem ale on miał to w dupie i dalej robił swoje wkoncu doszedłem brudząc przy tym pościel a on zaraz po mnie doszedł we mnie . Rozpiął mnie i kazał mi leżeć spokojnie w łóżku ...

Nie płacz skarbie../kxkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz