Oboz "Krystaliczny Uśmiech" został uznany za otwarty. Posiadał 25 drewnianych domków, w których mogly mieszkac 4 osoby. Posiadal również wielką stołówkę i sklep z pamiątkami. Nie moglo zabraknac małego sklepu, placu zabaw czy malego parku linowego. 100m od obozu znajdowało sie plytkie jezioro, w którym odbywały się zawody pływackie, czy jazdy kajakami. Wokol obozu rosły drzewa, krzaki, kwiaty i tym podobne. Do obozu mogly przyjechać osoby od 12 do 16 roku zycia.
... Nadszedl ten moment, na parkingu zjawily sie autokary z obozowiczami (obozowiczow bylo 78). Na samym początku obozu opiekunowie poprzedzielali ich do odpowiednich pokoi. Chłopcy mieszkali z chlopcami, a dziewczynki z dziewczynkami. Cały oboz strzeglo dwunastu opiekunów, osiem kucharek i jeden sprzedawca w sklepie. Pierwszego dnia dzieci mogly robic co chciały, oczywiscie tylko za zgodą opiekunów. Pewna grupka nastolatków była wkurzona tym, ze rodzice kazali im sie wybrac na oboz. Byli to Ariana, Dalton, Heather, Frankie i Amor. Nie lubili zasad ani ograniczeń. Postanowili uciec do lasu nocą, aby wszystkich przestraszyć swoja nieobecnoscia. Wszyscy mieli wstać o 23:30. Zabrać jedzenie, koc i udac sie na park linowy, z którego wszyscy razem uciekna do lasu i sie w nim skryją. Jak postanowili tak zrobili. Gdy opiekunowie sprawdzili pokoje udali sie do ucieczki. To byla burzliwa noc, padal deszcz i wiatr byl dosc silny, czasami grzmialo. Dochodziła 6.00, wszyscy byli senni i chcieli wracać do obozu, ponieważ bylo im zimno. Gdy wszyscy powoli zasypiali pod kocami to nagle zza nich zaczal wydobywac się zapach benzyny. Byli zdziwieni, ale mysleli ze nie ma sie o co martwic, ponieważ niedaleko byla stacja paliw. Nie co bardziej dziwny byl halas piły łańcuchowej. Amor zajrzal zza kocy i zobaczył mezczyzne w czarnym garniturze, czerwona maska na twarzy. Mial benzynę z zapalkami obok prawej nogi, i z piłe łańcuchowa w lewej ręce. Nim Amor zdarzył odetchnąć jego głowa zostala ścięta przez pile. Pozostali szybko sie zerwali, ponieważ zobaczyli plame krwi przemakajaca przez koce i przerazliwy halas. Wszyscy oslupieli, ale musieli szybko sie uspokoic i uciec. Morderca zamiast ich gonić podniósł benzyne i oblal nia cialo Amora i je spalił. Pozwolil im uciec, bo chcial zeby inni sie go bali i o nim wiedzieli. Gdy dotarli do obozu pierwsze co zrobili to pobiegli do opiekunów, którzy od razu zadzwonili po policję.
CZYTASZ
Krystaliczny Uśmiech
HorrorBrock przyjeżdża na oboz "Krystaliczny Uśmiech". Podczas zabaw w jeziorze zaczal sie topic. Ratownik mu nie pomógł przez co zmarł. Jego młodszy brat pare lat pozniej zjawia sie na obozie i chce zamordowac wszystkich obozowiczow.