Takie pytanie czy mam pisać takim stylem czy pov Bakugo,pov Todoroki czy obu?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Idk jaki był dzień więc powiedzmy że niedziela.
Bakugo o 5 nad ranem wyszedł z pokoju Shoto, ale że Bakuś ma takie szczęście to kogoś musiał spotkać, tylko tego się nie spodziewał.
Widzi Sero z oplątanymi nogami w okół tali Iidy, całujących się, pod ścianą naprzeciw Katsukiego.
Najpierw nie zauważalnie chciał przejść, bo jednak Sero to jeden z Bakusquadu, ale że Sero to jeden z Bakusquadu potem przyszedł mu lepszy pomysł do głowy. Zrobił kilka zdjęć po czym powiedział:
- oj oj Iida, Iida - obaj podskoczyli jak oparzeni (dopis. od autora niczym twarz Todo, ale ja jestem zł*)- cóż to za zachowanie. Ale że tak w szkole?
- em... To nie tak jak myślisz... - mówi Sero
- Ale ja wszystko rozumiem, ale nie. Jednej rzeczy nie rozumiem, czemu nam nie powiedziałeś?
- bałem się...
- Bakugo, w ogóle co ty robisz o takiej wczesnej porze - próbował zmienić temat Iida
- o to samo mógłbym się was spytać, ale skoro tak bardzo chcecie wiedzieć właśnie wracam z pokoju Deku
- czemu byłeś w pokoju Deku?
- żeby go zamordować, duhh 🙄
-...
-...
- geez na żartach się nie znacie?
W tym momencie zaspany Todoroki wyszedł ze swojego pokoju i przytulił się do Bakugo od tyłu.
Iida i Sero byli tak zaszokowani że Baku go nie odepchnął, że po prostu każdy bez żadnego słowa poszli do swoich pokoi
- icy-hot co ty robisz?
- zimno - mruknął cicho Todo
- to idź do łóżka
- *hympf* - Todoroki fuknął po czym od niechcenia odsunął się od Baku i poszedł spać.
- czemu jego dotyk mnie tak bardzo uspokaja? Ehh za dużo myślę - tak myśląc Bakugo poszedł do swojego pokoju i ogarnął się do szkoły
(Time skip)
Todoroki o około 6:00 się obudził, chwilę przeglądał Instagrama, po czym ubrał mundurek i poszedł do kuchni zrobić se śniadanie. W tym samym czasie przyszedł do kuchni Deku.
- Hey Todoroki-kun
- Część Midorya
- umm chciałbyś może dziś po szkole gdzieś wyjść? No wiesz kino lub spacer
Todo biedny nie chciał z nim wychodzić i było to widać po jego minie. Lecz niechętnie zaczął mówić
- oczyw- nie zdążył dokończyć bo z za rogu wyszła Mina
- Ojoj przepraszam Deku ale Todoroki dziś spotyka się z Bakusquadem - Mina mówiła to tylko żeby uratować Shoto, ale i tak zaciągnie go na spotkanie Bakusquadu.
- Todoroki-kun Emm wydawało mi się że mówiłeś że chcesz się spotkać
- eee jednak nie mam czasu - Todoroki szybko wyszedł z kuchni ciągnąc Minę za rękę
Jak już byli z daleka, że Deku nie miał jak ich usłyszeć, Todoroki powiedział.
- dziękuję za uratowanie - już chciał odejść bo dosyć zna Minę i jej zamiary aleeee królowa kosmitów pociągnęła go za nadgarstek i wyszli razem z budynku.
- ogólnieeee z resztą spotykamy się około o 13:15 bo Denki lubi długo spać więc teraz my idziemy na zakupy bo potrzebujesz lepszego stylu- wzruszyła ramionami z lekkim uśmieszkiem.
- emm co jest nie tak z moimi stylem ubioru- zapytał Shoto.
- nie jest świetny, a ja jestem miłą i wybiorę ci dużo świetnych ciuchów.
Todoroki zdziwił się że tak szybko doszli do galerii, ale no cóż to Mina, ona potrafi wszystko.
Ashido zaczęła iść szybciej aż wpadła na jakiegoś mężczyznę w czarnym płaszczu. Mina przeprosiła ale ją zamurowało gdy zobaczyła jego twarz... ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ZMARTWYCHWSTAJE!!!!! W ogóle ale ze mnie Polsat.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
