#9

141 3 8
                                    

Pov. Karol

Hubert przyszed³ ubrany no nawet ok. I tak wygl¹dam lepiej . Wsiedliśmy do auta to Hubert tak jakby nad czym myślał. W pewnym momencie zrobi³ smutn¹ minę.

k wszystko ok?

h wszystko Ci powiem jak bêdziemy w restauracji ok?

k spk

h ej chcesz prowadzić?

k a będziemy co pic?

h ja nie a ty?

k jak ty nie to ja te¿

h ok ty prowadzisz! hahahahaha

k no dobra

*Time skip w restauracji*

Pov. Hubert

Kiedy w koñcu dotarlimy do restauracji wybralimy stolik usiedlimy. Po piêciu minutach przyszed³ kelner. Ja zamówi³em spaghetti a Karol pizzê. Zjedlimy i zaczêlimy rozmowê:

H: Bez Twojego uśmiechu

Bez Twojego oddechu

Bez Twojej obecności ani minuty wytrzymać nie mogę.

Bo tak mi mocno zawróciłeś w głowie

Niech nasza miłość z dnia na dzień piękniejszą się staje, bo Moje serce

Tobie oddaje. Kocham ciê Karol

K Mi³oæ cierpliwa jest, ³askawa jest,

mi³oæ nie zazdroci, nie szuka poklasku, nie unosi siê pych¹, nie dopuszcza siê bez wstydu,

nie szuka swego, nie unosi siê gniewem, nie pamiêta z³ego, nie cieszy siê z niesprawiedliwoci,

lecz wspó³ weseli siê z prawd¹, wszystko znosi, wszystkiemu wierzy we wszystkim pok³ada nadziejê, wszystko przetrzyma,

MI£OÆ NIGDY NIE USTAJE... Ja ciebie te¿

( oczywicie zapomnia³am wczeniej napisaæ Karol kupi³ piercionek)

Pov. Karol

Siêgn¹³em do kieszeni i ukl¹k³em i powiedzia³em:

K Hubercie Wydro Zostaniesz moim ch³opakiem?- wszyscy ludzie na oko³o zaczêli klaskaæ jeden rytm i mówiæ zgód siê- to jak?

H Karolu Kuterze- wszyscy ucichli- tak zostanê twoim ch³opakiem!- a ty moim?

K tak! co to za pytanie wgl?

H Musia³em heh. powiedzia³ po czym go poca³owa³.

S£OWA:265

DxD *Zawieszone*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz