#12

75 2 2
                                    

Mama Huberta

Ciekawe co siê stało? Bardzo martwię się o mojego jedynego syna. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Dobra jadę do szpitala.

* time skip Mama Huberta przyjechała do szpitala*

MH dzień dobry Karol. Powiesz co się stało?

K dzień dobry tak już mówię  przyniosę wody dla pani

MH Okej.

k prosz3 wodę. Proszę usiąść

MH dobrze

(Karol opowiedział wszystko co Huberta mama chciała wiedzieć)

Pov. Karol

w pewnym momencie mama Huberta sunęła się z krzesła. Kiedy to zobaczyłem odrazy zawołałem lekarza. Lekarz zabrał mamę
Huberta do innej sali a ja zostałem z moim misiem.

time skip Hubi otworzył oczy.

Nagle  zobaczyłem, że Hubert otwiera swoje niebieskie oczka. Gdy zobaczyłem że Hubert otwiera oczy podszedłem do niego i go przytuliłem.
Spytałem:

K dlaczego
H co dlaczego?
K dlaczego to zrobiłeś?
H ja.. ja...nie chciałem ale czuję, że muszę po prostu nie wiem czemu- zaczął płakać- przepraszam- wyszeptał przez łzy
K nie masz za co misiu
H mam.
K to powiedz za co.
H za to że marnuje ci czas życie
K nie masz prawa tak mówić.
H no dobra nie chcę się z tb kłócić.
Kocham cię
K a ja cb też. 

DxD *Zawieszone*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz