#11

84 2 0
                                    

Pov. Karol

kiedy Hubi nas spakowa³ ja zanios³em walizkę do auta . Wyjechaliśmy następnego dnia.

Kiedy ju¿ mielimy wyjechaæ Hubert siê trochê obrazi³ nawet nie wiem o co. Podszed³em do Huberta.

k Hubi co siê sta³o?

h no bo ja - wtedy sie rozp³aka³ a ja go przytuli³em i wtedy wydusi³ z siebie to pytanie - pamiętasz jak mi powiedzia³e ¿e jesteś gejem?

k tak to by³o przez telefon a co?

h no bo wczeniej mama spyta³a jak¹ mam orientacjê i ja jej wtedy nic nie odpowiedzia³em i wybieg³em z kuchni do mojego pokoju i tam le¿a³a maszynka do golenia i ja j¹ rozebra³em i mia³em siê poci¹æ ale tego nie zrobi³em bo moja mama wesz³a do pokoju ale na szczêcie tego nie widzia³a bo j¹ schowa³em. A póniej przystawia³em ¿yletkê do nadgarstka ale ty zadzwoni³e. A ja t¹ ¿yletkê wzi¹³em do ciebie i... - Hubert pokaza³ rêkê.

k jezu...- Karol krzykn¹ bo Hubert zemdla³. Wzi¹³ go na rêce i wbieg³ do samochodu. Zawióz³ go do szpitala

*time skip w szpitalu*

kiedy zawioz³em Hubiego do szpitala 5 minut póniej lekarz przyj¹³ Huberta. Zawieli go do sali. Mnie nie chcieli wpuciæ ale wpucili. Jak zobaczy³em jak Hubert le¿y nie przytomny t siê za³ama³em. Zacze³em p³akaæ. Gdy siê uspokoi³em zadzwoni³em do rodziców Huberta

MH tak s³ucham?

K dzieñ dobry jestem Karol i jestem przyjacielem Huberta

MH co siê sta³o ¿e do mnie dzwonisz Karol?

K Hubert jest w szpitalu

MH co!? jak to siê sta³o!?

K póniej pani wszystko opowiem. Niech pani przyjedzie

MH dobrze na jakiej ulicy?

K na biskupiñskiej

MH dobrze ju¿ jadê do zobaczenia

K Do zobaczenia

S£OWA: 169

DxD *Zawieszone*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz