Był to oczywiście Kacper nie zwróciłam na niego uwagi i dalej pracowałam ale on zaszedł mnie od tyłu i dał swoje ręce na moje barki a po chwili pocałował w skroń a ja strąciłam jego ręce z moich barków a ten nie dał za wygraną i przytulił mnie od tyłu więc chciałam wstać ale nie miałam tyle siły a ten zamiast mnie póścić to mnie odwrócił w swoją stronę i namiętnie pocałował na początku oddałam ale pochwili się otrząsnełam się bo pżecież każdy może wejść ten się zdziwił i przerwał pocałunek spojżał na mnie i zapytał się
K-coś nie tak?
J-jesteśmy w pracy-powiedziałam ostrzegawczo
K-ale ja jestem tu szefem
J-no i-w tym momęcie kierowałam się do wyjścia
K-to że mogę robić co chcę
I złapał mnie za nafgarstek i tym samym przyciągnął do siebie a następnie odwrócił do ściany i mnie pocałował całowaliśmy się tak aż do mojego gabinetu nie wszedł.......
CZYTASZ
zupełnie dwie inne osoby
Fanfictionopowieść o Julce i Kacprze. Kacper milioner szukający asystentki, sekretarki do biura. Julia dziewczyna która szuka pracy i nagle trafia na ofertę sekretarki zgłasza się ale nie wieży że dostanie tą prace. Ale jej szef się w niej po jakimś czasie za...