Dzikie fantazje Adriana

21 1 1
                                    

To był długi, ponury dzień, Adrian miał już dość tego wszystkiego, jego myśli na temat Kolosy stawały się coraz BARDZIEJ dziwniejsze. Na początku Adrian myślał że to jest tylko zauroczenie, jednak się mylił co do tego, Adriano był zabujany na maksa w jego koledze, był w stanie zrobić dla niego wszystko, lecz nasz bohater jest wielkim homofobem, co prawda, zakochał się w Kolosie, jednakże dalej wstydzi się tego i uważa to za dziwne, wręcz paskudne. Adrian natychmiast przestał myśleć już o nim, postanowił zapomnieć o nim i przez najbliższy czas nie odzywać się do niego. Było mu przykro że to tak musi się skończyć.
-Gdybym mógł, porozmawiałbym z Kolosa o moich uczuciach, ale problem jest w tym że on jest chłopakiem! A ja nie jestem g-gejem, nie ma takiej opcji....

Była już godzina 00:01, Adrian nie zjadł nic dzisiaj, gdyż rozmyślał nad kolosa. Postanowił pójść już spać, ponieważ o 08:00 musi iść na lekcje, a Adriano jest wzorowym uczniem więc nie może się spóźnić. Jednak nie mógł spać, gdy próbował zasnąć, przypominał sobie o Kolosie, jaki to on jest miły, wysportowany, sexy. Po dłuższym czasie Adriano zasnął.

Zakazana miłość Adriana i Kolosy (Adrlos)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz