Nowy rok
nowy ja
i znowu wszystko od nowa
już kurwicy można dostać ( przynajmniej ja)
każdy robi jakieś postanowienia a ja mam to gdzieś i żyje identycznie jak w 2020roku
yuhu!
Ogólnie sylwester był ok
nie spałem 36h a potem dwa dni dochodziłem do siebie XDDDD ( nie piłem nic totalnie NIC)
wróciłem do grania
od rana do późna w nocy
no cóż życie.
w sumie jutro 21.1.2021 miną dwa miesiące odkąd zrobiłem coming out matce
pytanie
czy coś się zmieniło?
nie
nic
totalnie
coraz bardziej mnie ona wnerwia
chyba swoim byciem i zachowaniem
cóż gorzej być nie mogło
a jednak
od przed wczoraj mam
na zmianę wkurzony mood albo smutny mood
dostałem totalnie deprechy chyba XD chodź dalej mam w sobie swój entuzjazm, myślę o jednej rzeczy i nie mogę nic z nią zrobić jakby czuje się totalnie bezsilny
bezsilność jest do dupy.
Trzeba sobie jakoś radzić
chyba odpuszczam może nie jest to git pomysł
ale jakiś na pewno
Pisze cokolwiek bo nie było rozdziału od 20 grudnia
i żeby nie było, że nie żyje
ja WCIĄŻ TU JESTEM!
---------------
podajcie mi swoje postanowienia noworoczne jak ktoś ma, może wezmę sobie jakieś do serca i też je będę przestrzegać
CZYTASZ
Trans życie
De TodoHeja książka jest o mnie, a dokładnie o życiu osoby transgender (ftm), opowiadam o swoim życiu, daje porady odnośnie zmian jeśli ktoś potrzebuję. Jestem też dostępny priv