danganronpa v3 preferencje || pl

1. wasze pierwsze spotkanie cz.1

  Shuichi Saihara🔎💎:
-UWAGA UWAGA PRZESZUKAJCIE WSZYSTKO DOOKOŁA, TEN DRAŃ NIE MOŻE NAM UCIEC!- krzyknął szef policji. Jesteś detektywem i właśnie rozwiązujecie sprawę zaginięcia burmistrza. Twoja współpracownica, Kirigiri Kiyoko właśnie Cię złapała za ramię i się odwrócił*ś.
- ma do naszego wydziału detektywistycznego dołączyć nowa osoba, mamy go pierwsi przywitać - wyszeptała ci na ucho. Po skończonej dzisiejszej zmianie idziesz na posterunek policji razem z Kirigiri A tam czekał wasz nowy pomocnik.
-hej, nazywam się [T.I.] [T.N.].
- Kirigiri Kiyoka miło mi.
Chłopak spojrzał się zza swojej czapki z daszkiem i powiedział niepewnie.
-Shuichi, Shuichi Saihara.

  Kaede Akamatsu🌸🎹:
Wstał*ś wcześniej niż zazwyczaj. Ledwo żyjąc, pakujesz swoje rzeczy i wychodzisz z domu, oczywiście idziesz na swoje codzienne lekcje gry na skrzypcach. Po drodze wchodzisz do sklepu po jakąś przekąskę ,aby nie iść na głodniaka na lekcje. Wchodząc do budynku nauk artystycznych zauważasz blond włosą dziewczynę, ubraną w różowy sweter stojącą przy automacie z jedzeniem. Zauważa Cię po czym podchodzi.
-Hej, przepraszam, że tak nagle ,ale mam problem z automatem. Mogłabyś/Mógłbyś mi pomóc, jeśli masz czas oczywiście...
Zaskoczon* przytakujesz głową i podchodzisz do automatu. Widząc zwisającego batonika, pchasz automat z całych sił. Po chwili baton spada.
- Nie wiem jak mam ci dziękować!-sięgnęła po swojego smakołyka i się uśmiechnęła.
-Chodzisz tutaj na lekcje?-pytasz się z zaciekawionym tonem.
-Tak, na lekcje pianina! Może jak sie kiedyś spotkamy to Ci pokażę?
-T-tak.. z chęcią- pokazujesz swój uśmiech, co rzadko robisz.-ja chodzę na lekcje skrzypiec...
-O jak fajnie! Może zagramy kiedyś w duecie?-spytała ,ale spojrzała na zegarek i zdała sobie sprawę, że zaraz się spóźni- Oh już późno, to do zobaczenia!
Zaczęła biec w stronę sali, w ostatniej chwili wykrztusił*ś z siebie ostatnie słowa.
-Nazywam się [T.I.] [T.N.]!
Biegnąc, odwróciła głowę w twoja stronę
-Kaede Akamatsu!- i weszła do swojej sali.

  Kaito Momota✨💫:
Mieszkasz na księżycu. Tak, na księżycu. Jesteś astronautą, i właśnie sobie spacerujesz po tutejszej ziemi. Badając rzeczy dookoła, zaczynasz patrzeć na planetę Ziemię. Szczerze, tęsknisz za swoim prawdziwym domem. Marzy ci sie zobaczyć spowrotem swoją rodzinę i przyjaciół, bo już ci sie znudziła samotność. Z zagapienia się na Ziemię wyciąga Cię dzwonek twojego zegarka którym się porozumiewasz ze stacją.
*masz 1 nową wiadomość*
Klikasz.
*treść wiadomości: przepraszamy [T.I.] [T.N.], że informujemy Ciebie dopiero teraz, lecz dołączy do Ciebie nowa osoba. Mamy nadzieję że się dogadacie.*
Czekał*ś przy swoim "domu" na przybysza. Po chwili słyszysz kolejny statek kosmiczny. Przeglądasz się A tam wychodzi..
-HEJ!! CZEKAJ!!! -krzyknął fioletowo włosy człowiek z brudką i kaskiem na łbie i z prędkością światła pobiegł w twoja stronę.
-Jak dobrze, że tu czekasz...- mówił lekko dysząc ze zmęczenia.
- Oh, jestem [T.I.] [T.N.] Jesteś pierwszy raz w kosmosie?
-Tak! Jak tu wspaniale! -zaczął płakać ze szczęścia.- A tak przy okazji, jestem Kaito Momota! Kierownik gwiazd!