Minęła chyba godzina od tego incydentu, sunoo postanowił się obrazić na jungwona no ale cóż bywa.... Tak mądrze powiedziane "bywa" tak nagle z dupy twój idol uprowadza cię z własnego koncertu i jego przyjaciel rzuca się na ciebie i cię wyzywa no kurde przecież to norma
Skorzystałam z okazji że nie ma sunghoona i weszłam poszperać w jego pokoju. Moim celem było znalezienie telefonu i zadzwonić do roksany
Nagle usłyszałam jak ktoś wchodzi do domu.. No to jestem w dupie nic nie znalazłam ani eh..- szepnełam po cichu i zbieglam na dół jak najszybciej omało nie łamiąc sobie nogi
- jesteśmy- heeseung -oh jak dobrze że już jesteście- odparł sunoo, po czym sunghoon przejrzał go okropnym wzrokiem - coś się stało?- odpowiedział zmieszany sunghoon - nie skądże było poprostu nudno bez naszego tańczącego NIIIIKUSIAAA - ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯- niki - eh no dobra może przestaniecie się wydurniać bo nie wiem czy wiecie ale stoimy tu z ciężkimi torbami - JEST ALKO!!!!!!!- niki powiedział wręcz zadowolony z tego że kupił alkohol - em jakby ja nie chcę się wtrącać ale wy nie jesteście pełnoletni niektórzy a co dopiero niki którego wręcz ciągnie do tego alkoholu- meh to już było dla mnie za wiele - sikso jesteś wredną siksą- heeseung myślał że zaraz zabije jungwona za to, nawet się wtracasz że ktoś pije alkohol? Pilnuj swojego nosa - taki uroczy przed kamerami..- o kurwa czy ja to powiedziałam na głos - o ty sikso beszczelna
!UWAGA ALARM MUSZE SPIERDALAĆ ILE SIŁ W NOGACH! No ja nie chcę nic mówić ale jungwon jest naprawdę groźny - koniec tego cyrku!- sunghoon wziął mnie i poszliśmy na górę ~Pov chłopaki ~ - e dobra to może jak oni poszli na górę to my w tym czasie posprzątamy tu i naszykujemy jedzenie?- Jake - świetny plan- Jay - ej sunoo naprawdę sądzisz że świetnie tańczę- niki miał lenny face na twarzy dosłownie - oczywiście mój tancerzu - chyba za wysoko mierzysz panie sunoo - pff, że ja - nie ja - nie ty - a może byście przestali tam flirtować i pomogli nam- rzekł zrezygnowany heeseung - FUUUU- wykrzyknęli w tym samym czasie po czym zrobili się cali czerwoni
~Pov Alex i sunghoon~
- czy ty naprawdę musisz z nim calyczas być? - co jakby ja nie chcę nic mówić ale ty mi nie zabronisz się z nim kłócić, my się nawet nie znamy a ty masz jakąś schize że gadam z idolem - a chcesz się przekonać że zabronię, a co ja nie jestem twoim idolem? - nie nie chce się przekonać i tak jesteś moim idolem nawet większym - no dobra to skoro jestem większym idolem od niego to czemu gadasz z nim więcej niż ze mną - ale sunghoon my się nie znamy a ty jesteś zazdrosny.. - sprawie że będziesz moja - że co- wybuchłam śmiechem, nie ośmieszaj się - nie ośmieszam- po czym rzucił mnie na łóżko - nie uważasz że to będzie gwałt? I nie będę z tego zadowolona - hahahaha a ty myslalasz że coś chce z tobą zrobić śmieszna jesteś - w a co przedchwila powiedziałeś - oj kochana za wysoko mierzysz- tak naprawdę na coś liczyłem ale jak wspomniała słowo gwałt.. - powiedziałeś to na głos, hahaha - kurw - przeklinasz? - zdarza się - ale bad boy ZESRAM się - powiedziałaś to na głos - wiem bo to było zmierzone - chyba zamierzone- odpowiedział dzielny dumny sunghoon - a cii ________________________
Hej paróweczki przepraszam że mnie tyle nie było ale miałam gorsze d... Nie NIE to sunghoon mnie zamknął w piwnicy i mi nie pozwalał pisać, oczywiście nie chcę mi się pod każdym rozdziałem pisać DYSTANS więc proszę odbierzcie to z dystansem bo to chyba oczywiste że niki by nie pił tyle alko itd Życzę miłego dnia nocy wieczoru papa (~￣³￣)~
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
