5 💥 Niewytłumaczone cierpienie

321 17 31
                                    

Mijały dni a po szkole rozniosły się plotki, że Momo i Awase ze sobą chodzą. W sumie wskazywało na to wiele rzeczy, przykładowo, spędzali ze sobą każdą przerwę, ze szkoły wracali trzymając się za rękę, a gdy się żegnali, dawali sobie buziaka. Możnaby powiedzieć, że byli parą gdyby nie fakt, że Awase przecież jej się nie oświadczył. Wszyscy przyjaciele dziewczyny wydawali się być zadowoleni ,,nareszcie nasza cicha i nieśmiała Momo znalazła sobie chłopaka,, - mówili. Jednak była jedna osoba, która z niewiadomego powodu nie wydawała się cieszyć. Był to Todoroki. Od kilku dni dało się zauważyć u niego smutek i ciągłe zmęczenie. Jego bliscy i znajomi wiele razy się pytali czy wszystko ok i czy się dobrze czuje, ale on nigdy nie powiedział o co tak naprawdę chodziło. W tamtym momencie gdy zobaczył Momo wtuloną w Awase, coś w nim pękło. Gdzieś głęboko w sercu poczuł ogromny ból, jakby ktoś wbił w niego ogromną igłę. Nie wiedział co mu jest, ale także nikomu o tym nie mówił. Poprostu od tamtego momentu zamknął się w sobie.

***

Tego wieczoru Awase i Momo trzymając się za ręce spacerowali parku. Nagle chłopak zasłonił dziewczynie oczy, wziął ją za rękę i zaprowadził ją w pewne miejsce. Gdy je otworzyła znajdowała się w środku czegoś co przypominęło drewnianą altankę, była ona porośnięta bluszczem gdzie nie gdzie przeplatanym różami. Po chwili Awase uklęknął i wyjął z kieszeni czerwone pudełeczko, otworzył je a oczom Momo ukazał się mały, srebrny pierścionek, po którego środku widniał malutki, błękitny brylancik.

C.D.N
____________________________________

Dzień dobry wszystkim! 🤗
Mam nadzieję że opowiadanie jest ciekawe i się podoba 😁
Wszelkie błędy proszę zgłaszać w komentarzach 😉
Pozdrawiam!

💥Cichy szept serc💥(Todomomo)💥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz