>19 Days< Headcanons i takie inne 👉👈

part 2

-> mama mogła w końcu poświęcić tyle uwagi ile chciała swoim synom. He cheng zajął się całkowicie szkołą i nie dość, że mocno podciągnął swoje oceny to jeszcze skończył gimnazjum z wyróżnieniem. He tian poszedł do szkoły gdzie zyskał pełno nowych przyjaciół, a ich mama w końcu odetchnęła pełną piersią i pomimo paru siwych pasemek i zmarszczek wokół oczu, promieniała szczęściem.

-> codziennie jedli kolacje razem, często towarzyszył im brat Qiu, którego Pani He traktowała jak trzeciego syna.

-> przy jednej z kolacji ich mama roześmiała się tak głośno, że HT i HC równocześnie na nią spojrzeli i się przysłuchiwali. Oboje nie pamiętali, kiedy ostatnio słyszeli jej śmiech. He tian pomyślał wtedy, że nie ma piękniejszego dźwięku na świecie.

-> Pan He przerażał HT, dlatego większość czasu spędzał z bratem lub z mamą

-> HT nie mógł zapomnieć swojej kochanej sąsiadki i raz w tygodniu wysyłał jej list. Robił tak przez dwa lata, aż w końcu HC  powiedział mu że Yoshi umarła na zawał nie cały rok po tym, jak opuścili stare mieszkanie.

-> HT przepłakał dwa dni.

-> HC spodobało się to czym zajmuje się ojciec, więc dobrowolnie pozwolił się poprowadzić we wskazanym przez ojca kieruneku, podobała mu się wizja przejęcia rodzinnego biznesu.

-> kiedy nadarzyła się okazja zaproponował dobrą posadę bratu Qiu. Od tego czasu są nierozłączni.

-> gdy HT miał 9 lat jego mama zginęła w "wypadku samochosowym" oficjalnie, a nie oficjalnie Pan He zadarł z bardzo niebezpiecznymi ludzmi. HT to podejrzewał dlatego znienawidził ojca do reszty.

-> po tym zdarzeniu HC poświęcał jak najwięcej uwagi swojemu bratu, chciał żeby jego dzieciństwo było lepsze niż to co sam dostał. Miał w planach chronić brata i pokazać jak przetrwać w tym paskudnym świecie.

-> HT widział jak HC zaczyna podpożądkowywać się ojcu i być w pełni posłuszny. Bał się, że jego brat stanie się jak on.

->szczeniak, którego znalazł HT, mieszkał przez jakiś czas u brata Qiu, dopiero po miesiącu HC odważył się podzielić tajemnicą z młodszym bratem. Było jasne, że pies odziedziczy imię po pupilu Yoshi.

-> tak więc, szczeniak dumnie nosił imię po swoim poprzedniku i stał się jednym z niewielu mostów łączących braci w przyszłości.

-> pies nazywa się Bâo, co oznacza skarb.

-> do teraz niewiadomo czemu HC zdecydował się, żeby potajemnie go przechować, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. HT przekonał się do intencji brata i zrozumiał, że nie podąża ślepo za rozkazami ojca

-> przez kiepską relację miedzy HT a ojcem, HC został ich pośrednikiem. Przekazywał im wszystkie informacje, których sami nie chcieli sobie przekazać. Niestety przez to na HC skupiał się cały ich gniew.

-> HC mimo wszystko kocha ich wszystkich całym sercem i nie chce zawieźć żadnego z nich, lecz wie, że w końcu będzie się musiał opowiedzieć po którejś ze stron, a ten wybór nie będzie należał do najproszych.

-> HT miał w swoim życiu dwóch ojców i żadnego taty.

Dobra trochę dramatycznie ale po statniej publikacji old Xian płacze cały fandom.