Wisiorek

37 3 0
                                    

■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■

Biegłam ile sił w płucach, nie zwracając na krzyki za mną. Co jeśli Amber się martwiła, że tak długo mnie nie ma?!

Kiedy znalazłam się na miejscu zauważyłam, że drzwi były otwarte. Obawiałam się najgorszego... Skierowałam się do salonu, jednak nie było tam kobiety. Udałam się do kuchni i to co zobaczyłam sprawiło, że nigdy nie czułam takich emocji...

Ciało kobiety było przybite do ściany, a szyja pocięta. W jej klatce piersiowej znajdywał się wielki kuchenny nóż. Z ciało strumykiem spływała na podłogę krew. Wzięłam krok do tyłu i kuląc się w kącie pomieszczenia, zamknęłam oczy. Tak bardzo chciałam, aby to było kłamstwem...

Z moich oczu zaczęły wypływać słone łzy. Chciałam wrócić do czasu, gdy miałam 2 lata... Nie poszłabym wtedy za tamtym panem...

Poczułam jak odrywam się od podłogi. Byłam zbyt przerażona, aby otworzyć oczy... Usłyszałam, jednak znajomy mi głos...

- Zgłoście to na komisariat. Niech znajdą gnoja, który to zrobił - powiedział mój ojciec

Czując, że w jego ramionach jestem bezpieczna... Oddałam się w krainę snów...

■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■

Obudziłam się w "nieznanym" pokoju i wstałam. Udałam się w kierunku wyjścia i znając już drogę, udałam się do windy.

Byłam w-... Salonie? Wszyscy chodzili i krzątali się po pokoju. Przez okno dowiedziałam się, iż jest wieczór. Podeszłam do mojego ojca i popatrzyłam co robi. Wbijał świeczki w torta.

- Tato, masz dzisiaj jakieś spotkanie? Czy może ktos ma urodziny? - uniosłam brew

- Kochanie... - powiedziała Pepper, moja matka - Dzisiaj są twoje osiemnaste urodziny. Jak możesz tego nie pamiętać? - zaśmiała się

Skrępowana popatrzyłam na swoje buty. Nie obchodziłam swoich urodzin przez 15 lat... Nawet nie pamiętałam kiedy są...

- Kochanie chodź za mną. Pójdziemy do twojego pokoju i będziesz mogła się przebrać i przygotować - uśmiechnęła się moja matka

Złapała mnie za rękę i zaczęła mnie prowadzić w stronę drzwi...

■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■■

Pepper otworzyła drzwi, a moim oczom ukazał się piękny pokój.

Pepper otworzyła drzwi, a moim oczom ukazał się piękny pokój

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Woah...

Kobieta na moją reakcję zaśmiała się.

- Pomóc ci sie przygotować czy wolisz sama? - spojrzała na mnie z troską

Księżniczka | Reader × Peter ParkerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz