Rozdział 1

153 9 0
                                    


Bakugou pov.

Wsiadam na mój kochany czerwony motocykl kocham go jest chyba jedyną rzeczą na której mi zależy heh... Jest on przepiękny ma czerwoną barwę która mieni się pięknie w promieniach słońca.

Jest ona 2 osobowa, w sumie nie wiem po co kupiłem 2 osobową. Zacząłem odpalać mój motocykl gdy nagle nie chciał się odpalić przestraszyłem się, nie mógł się nie... Próbowałem wszystkiego już ale nadal nie chciał się odpalić. -Ehh... chyba trzeba zadzwonić po specjalistę.- Próbowałem przypomnieć sobie jakiegoś specjalistę ale zorientowałem się że żadnego nie znam. -Kurwa...- Zadzwoniłem do Denkiego, on napewno zna mnóstwo mechaników. -Siema!- Usłyszałem jego radosny głosik, pewnie znowu z jakiś gościem siedzie w barze i pije ehh... -Znasz jakiegoś dobrego mechanika bo mi się motor zepsuł?-

-Tak! Znam takiego fajnego, profesjonalistą jest naprawił mi już kilka aut haha. Nazywa się Ejiro Kirishima. Umówię cię z nim.-

-Nie trzeba daj mi numer sam się umówię-

-Nie i tak się z nim za chwilę spotykam, w sumie to czekam na niego haha-

Coś czuję że już się upił.

-Ehh... No dobra to umów mnie z nim na jutro-

-Okej, papa-

-Pa-

Piiak jebany, by tylko ciągle pił nie zdziwię się kiedy wyląduje ze ojebaną mordą XD. Poszłem do domu. Po co miałem jechać bez mojego cudeńka. Weszłem do mojego wielkiego salonu był on czarno-biały, w sumie mój cały apartament jest w stylu nowoczesnym.

W sumie miałem jechać coś zjeść na obiad w mieście ale chuj, zamówię sobie coś. Zamówiłem sobie sushi, ogólnie bardzo lubię azjatycką kuchnie.

Kirishima pov.

Przebrałem się z moje ciuchy robocze. Poszedłem do samochodu który kończyłem już naprawiać, było to czerwone lambo. Ogólnie to bardzo lubię naprawiać różne pojazdy np. motocykle, samochody i samoloty. Usłyszałem mój dzwonek to telefonu, podszedłem do niego sprawdzić kto zadzwoni, był to Denki, mój jeden z lepszych przyjaciół. -Ceść-

-Hej-Odpowiedziałem, słyszałem chałasy z tyłu, pewnie znowu był w jakimś klubie, jebany alkoholik.

-Mojemu przyjacielowi zespół się motor, byś wstanie naprawić go jutro, zapłaci dużo pieniędzy.-

-No spoko, tylko dasz mi jakiś kontakt do niego czy coś?-

-Tak tak, wszystko wyśle ci SMS-

-Okej-

-Hej kotku chodź się zabawić~-

Usłyszałem kobiecy głos w tle.

-Yyyy... To ja nie będę już przeszkadzać.-

-Spoko, narazie-

-Pa- Rozłączyłem się. Ugh... On by mógł sobie znaleźć kogoś na stałe, a nie tylko chwilowe dupy. Wysłał mi już dane jego.

-Hmmm... Nazywa się Bakugou Katsuki ciekawe, skąs kojarzę te imię.

Mechanik x Kierowca? ||KiriBaku||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz