Gdy idę przez kolejna betonową drogę
Gdy znów patrzę na swoje zwyczajne buty
Wtedy tęskno mi za nieznana siłąBo czy to nie piękne czuć bul po tym ciężkim znowu dniu
Gdy wiesz ze coś dzięki temu osiągniesz.
Lub poczucie że twoje poświęcenie jest wszyskim co w tej chwili warte
Czy satysfakcja która przedziera się przez szum telewizora
Pedze wciąż niczym śmiech ot co
Nie chciałbyś wtedy tańczyć wraz z ukochaną?
Jeszcze nigdy bul nie był tak kojącą kołysanka do snu
A łużko nigdy tak łagodne i czułe
Błędy tak odległe niczym zagubione w głuszy
Już nie przeszkodzą mi dziś spać
CZYTASZ
Wiersze białe
Diversoswiersze które mają ukazać moc wszechświatów i pozwolić wylać na pergamin internetu dar bogów w postaci słów A naprawdę to tu będą moje filozoficzne myśli i smutny bełkot.Miłego czytania.