☂☀︎
-Wiesz, tęsknię za tymi domowymi posiłkami twojej roboty... A w szczególności za sezamkami i ciastkami...Ale teraz gadaj co ci leży na wątrobie młoda!-Powiedział Dan.
-Wiesz mam taką drobną sprawę do ciebie. Bo akademik otwiera się dopiero w październiku i tak no, ten, teges nie mam gdzie mieszkać...-Powiedziała na jednym wdechu Claire.
-Młoda jestem twoim kuzynem i ja traktuje cie jak siostrę wiec się nie martw. Możesz tu mieszkać jak długo chcesz. No....jeśli bedziesz gotować. Ok?
-Spoko! Dzięki Dannie!-Krzyknęła rzucając się kuzynowi na szyje.
A w tym samym czasie zaczął dzwonić telefon stacjonarny w domu Dana.☁︎☃
-Stary dzwonisz do Dana?-Zapytał Laiona, Ned po powrocie z kuchni.
-Tak, ale jego komórka nie odpowiada.-Powiedział zaniepokojony Star.
-To zadzwoń na numer awaryjny.-Powiedział.
-Czyli?-Zapytał Laion.
-No, na numer domowy Clarkson'a.
-To on ma domowy numer?-Pyta zaskoczony.
-Tak od kiedy nie miał jak skontaktować się z gosposią po tamtej pamiętnej imprezie w jego domu.-Przypomina Ned.
-A tak pamietam! Ale wciąż nurtuje mnie, ten kurczak przytulony do Marviego. No i oczywiście owca w wannie jedzacego włosy Dana. Oraz ten transwestyta śpiący ze mną w łóżku.-Otrząsnął się ze złych wspomnień Star.
-Wiesz bardziej przeraża mnie to, że to JA byłem przebrany za tego transwestytę!-Powiedział z wyrzutem O'Nell.
-Tak wiem, ale zawsze się wściekasz jak ci o tym przypominamy.-Roześmiał się, a po chwili dołączył się do niego przyjaciel.
-I tak nic, ale to nic nie przebije Dana w stroju sexownej zakonnicy i Marviego w stroju sexownego ziemniaka, śpiących razem w twojej wannie!-Dorzucił O'Neil.
CZYTASZ
Cupcake and Star.
Teen FictionJedno zdjęcie. Dwa kontynenty. Wspólna przeszłość. Dwie odmienne osobowości. Laion Star - gitarzysta i wokalista. Claire Clarkson - studentka i dziewczyna kochająca Zabawę.