🌼rozdział 8🌼

74 5 6
                                    

Po dotarciu na miejsce do domu nauczyciela po wejściu dazai się rozglądał jaki duży jest jego dom żadko jaki nauczyciel ma taką wypasioną chate jak on
-chcesz coś do picia albo do jedzenia?
-poproszę kawę jak nie ma problemu
-napewno nie jesteś głody?
-nieee
-chuj i tak zamówię pizze nam- kurwa gadam jak do słupa normalnie nie jestem głody a ten swoje ale z jednej strony jest to bardzo słodkie że się o mnie martwi
-haloooo żyjesz-powiedział nauczyciel machając ręką przed moją twarzą przez co jak się ostrzonsnołem z tego stanu zaczerwieniłem się jak jakiś pomidor
-ej dobrze się czujesz nie masz czasem gorączki bo jesteś cały czerwony
-n-ieee wszystko jest w porządku
-jak tak mówisz pizza bedzie za jakieś 30min chodź wybierzemy sobie jakiś film
Time skip 30min
-mam pizze myślę że lubisz tomato(ser,pomidory)
-tak lubię
Gdy zajadli się pizzą nauczyciel przysunął się bliżej dazaia i objął go ręką wokół tali
-co chcesz teraz obejrzeć?
-moze jakiś horror?
-mam jedną prośbę mogę się do ciebie przytulić
-ty się jeszcze pytasz dazai
-no wiesz nie wiem dokładnie co pomiędzy nami jest więc trochę się krępuję takimi sytuacjami ponieważ też to jest mój 1 raz zdoczynieniem z osobą z którą robie No wiesz hyhyhy-dazai juz ledwo skladając zdania zrobił się jak normalnie dojrzałaly pomidor zazdrościły mu
-oj juz się nie rumień królewno
-nie jestem królewną
-oj jesteś jesteś zobacz jaki jesteś słodki i jak pięknie się rumienisz jak jesteś ze mną No chodz do mnie- po czym nauczyciel złączył ich usta w namiętnym pocałunku
<--------------------------------------------------------------------------------------------->
Przepraszam ze taki krótki rozdział ale pisze go o 12 w nocy i przepraszam za błędy

Zakazana MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz