Reader x Hawk

Część 9

Była godzina 6 kiedy się obudziłam. Spojrzałam na Hawka, który jeszcze spał. Przyglądałam mu się jak spał, wyglądał tak słodko. Wzięłam telefon i zaczęłam przeglądać instagrama. W końcu okoła 6 30 śpiący królewicz się obudził. Spojrzał na mnie i się uśmiechnął, odwzajemniłam uśmiech i się z nim przywitałam. Wyciągnęłam go z łóżka i zaciągnęłam do kuchni żebyśmy mogli zrobić wspólnie śniadanie. Po zjedzeniu śniadania umyłam się i ubrałam. 

Twój strój.

Wyszłaś z łazienki i od razu poczułaś na sobie wzrok. Hawk patrzył na ciebie i powiedział, że ślicznie wyglądasz. Grzecznie podziękowałaś i powiedziałaś, że musimy już jechać do szkoły. Wsiedliście do auta i o 7 20 byliście w szkole. Dzisiejsze lekcje zaczynały się o 7 30 ale szkoła i tak już była pełna uczniów. Wszyscy patrzyli na ciebie i na Hawka. W końcu to był "pierwszy" dzień Hawka w szkole. Już zauważyłaś pierwsze dziewczyny wzdychające do niego ale w tym momencie on objął cię ramieniem i już poczułaś się lepiej. Po pierwszych dwóch lekcjach rozmawiałaś z grupką jakiś chłopaków, którzy z tobą flirtowali. Nie przeszkadzało ci to, bo przecież jesteś wolna. W tym momencie nagle podszedł do ciebie przystojny brązowowłosy chłopak. Przywitał się z tobą i nagle zaczęliście rozmawiać. Okazało się, że ma na imię Robby.      ( Tak wiem, że w tym czasie Robby rzucił szkołę ale chciałam go tu wprowadzić żeby stworzyć trochę dramaturgii w więzi Jules-Hawk. Ponieważ uważam, że Robby jest godnym przeciwnikiem dla Hawka w konkurencji o serce Jules. )

Rozmawiałaś z Robbym przez całą przerwę gdy nagle zadzwonił dzwonek. Umówiliście się, że spotkacie się na lunchu i tam dokończycie rozmowę. Na lekcji przed lunchem w ogóle nie mogłaś się skupić ciągle myślałaś o Robbym. Czy on również skradł twoje serce?

Lunch 

Weszłaś na stołówkę i szybko wypatrzyłaś Robbiego, podeszłaś do niego i zobaczyłaś, że siedzi z Demetrim. Przypomniało Ci się, że nie rozmawiałaś z Demetrim od zmiany Eliego. Przywitałaś się z nimi i zapytałaś skąd się znają, odpowiedzieli, że uprawiają razem karate u Daniela LaRusso. Nie mogłam uwierzyć, że Daniel otworzył dojo i mnie o tym nie poinformował. Nawet Sam nic mi nie powiedziała. Byłam trochę zdenerwowana ale stwierdziłam, że ostatnio spędzam dużo czasu z Elim/Hawkiem i nie miałam nawet czasu ich odwiedzić ani nawet porozmawiać z Sam. Nagle usłyszałam jak ktoś krzyczy moje imię, był to Hawk. Uśmiechnęłam się i odwróciłam żeby wrócić do rozmowy z chłopakami. Poczułam, że ktoś łapie mnie za ramię, był to oczywiście Hawk. Zapytał dlaczego siedzę z tymi frajerami, na co odpowiedziałam żeby nie mówił do mnie takim tonem, a poza tym oni są moimi przyjaciółmi. Hawk przewrócił oczami i powiedział żebym poszła usiąść z nim i z innym kobrami. Powiedziałam, że nie. Widziałam w jego oczach złość, muszę powiedzieć, że trochę się przestraszyłam. Nagle po prostu wziął tacę z moim jedzeniem i przeniósł ją do stolika kobr mówiąc: jeśli sama nie chcesz przyjść to teraz już musisz. Uśmiechnął się złośliwie i czekał na moją reakcję. Byłam tak zła i tak bardzo chciałam go uderzyć ale poczułam rękę Robbiego na mojej, spojrzałam na niego a on ciepło się do mnie uśmiechnął. Nagle cały mój gniew odszedł i jedyne co zrobiłam to to, że wyciągnęłam porcję sushi z mojego plecaka i położyłam głowę na ramieniu Robbiego. Nagle poczułam, że Robby się leci do tyły wtedy zobaczyłam, że Hawk go popchnął. Hawk krzyknął bardzo wkurzony: Nigdy więcej jej nie dotykaj ona jest moja! Szybko wstałam i powiedziałam, że nie jestem jego własnością i mogę robić co chcę i z kim chce. On podszedł do mnie i chciał złapać mnie za ramię, odsunęłam się i powiedziałam mu żeby mnie nie dotykał. Powiedział, że nie miał tego na myśli na co ja odkrzyknęłam, że to koniec naszej przyjaźni. Zmieszany zapytał, że co? Odpowiedziałam: Tak koniec naszej przyjaźnie. Od początku nie spodobał mi się Hawk ale dałam mu szansę, ale ty stałaś się tyranem zacząłeś zachowywać się okropnie w stosunku do swojego najlepszego przyjaciela i w stosunku do mnie. Zakochałam się w Elim, tak nie miałam nigdy okazji ci tego powiedzieć ale teraz myślę, że chyba nasze pocałunki nic dla ciebie nie znaczyły. Nie znam cię Hawk i nie wiem czy chcę. Mówiąc to kilka łez skapnęło mi po policzkach, złapałam szybko Robbiego za rękę i wybiegłam z nim ze stołówki...

Nie przejmujcie się, Jules i Hawk przechodzą mały kryzys w ich relacji/ przyjaźni ale za niedługo wszystko się wyjaśni i będzie git. Od razu zaznaczę tu, że bardzo lubię Moon więc nie będę robiła całej dramy, że Hawk zacznie się z nią spotykać lub zdradzi z nią Jules. Będzie w historii ale jako przyjaciółka Jules, a nie jako jej wróg. Możecie również spodziewać się, że za niedługo nadejdzie moment na który wszyscy czekali czyli związek Jules, ale czy jej początkowy związek będzie z Robbym, a później z Hawkiem? Czy Jules będzie darzyła Robbiego sympatią ale pozostaną tylko przyjaciółmi, ponieważ Jules wciąż kocha Eliego i wie, że może go jeszcze odnaleźć.