Gdy wiatr na suszę się rozgniewa
burzę przyciąga i już ulewa
powietrze siecze w wodniste strugi,
chłoszcze biczami ciekłej szarugi.
Niebo lekkość w ciężarność zwiewa,
traci nagle, ziemię wodami zlewa.
Drzewo się miota w bezsilnym oporze,
gdy je przytłacza żywiołów morze.
Wiatr kubły wody w powietrzu niesie,
ciska na ziemię; ta jęczy, gnie się,
rącze strumienie tną ją żlebami,
ciało jej szarpią wód pazurami.
Wśród mokrych błysków widowiska
wicher rozgrywa gwałtów igrzyska,
a gdy się zdaje, że oszaleje,
nagle przycicha i pokornieje.
YOU ARE READING
Oniemiałość. Poezje refleksyjne.
PoetryJest to zbiór wierszy powstałych na przestrzeni kilku lat. Wiersze są w formie tradycyjnej, rymowanej. Ich tematyka jest bardzo różna: miłość, wiara, Bóg, życie, przyroda, podróże. Nie ma w twórczości nic bardziej osobistego niż poezja, ponieważ wy...