Lata świetlne od ziemi istnieje planeta zwana geneza jej mieszkańcy to humanoidalne istotny przypominające Anioły
Byli potężni w magii rasa na była pokojowa zawsze przyjazna obcym lecz potrafili walczyć jeśli zaszła potrzeba
Była wśród nich kobieta o imieniu Lyria
Zawsze uwielbiała uszczęśliwiać innych i była ciekawa światów poza ich własnym dlatego stworzyła lustro którym mogła patrzyć na światy oddalone o miliardy lat świetlnych
Ostatnio znalazła ziemię była to intrygująca planeta a zwłaszcza miejsce zwane zatoką przygód
Była pod wrażeniem tego co tam się działo sześcioro szczeniaków wraz z młodym chłopakiem ratowali ludzi i zwierzęta i ogóle pomagali to że umiały mówić nie było zaskoczeniem widziała już takie światy
Szczególnie zainteresował ją ten zwany Chase
Z jej badań wynikało że jego rasa to owczarek niemiecki i robi za policjanta i szpiega
Był odważy silny i mądry ale mimo to był samotny wyczuwała to postanowiła działać widziała już jak dobra osoba załamuje się przez to
Uniosła ręce i zaczęła śpiewać zaklęcie błysnęło pomarańczowe światło w jej rękach był teraz szczeniak suczka labradora o złotych oczach była w wieku Chase'a
Nazywam cię zuma. Powiedziała Lyria
Każda stworzona przez nią istota była magiczna od zumy wyczuwała moc władania wodą i kilka innych nie tak silnych
Mój mały aniołek. Zrodziłaś się by uszczęśliwić tego szczeniaka. Powiedziała wskazując na obraz Chasea zuma skinęła głowom podobał jej się ten szczeniak
Położyła Zumę na lustrze po chwili znikła by znaleźć tego którego ma chronić dla którego ma być aniołem stróżem którego ma uszczęśliwić i sama być szczęśliwa
Powodzenia mój aniołku. Powiedziała Lyria