r.4 "Biuro"

9.3K 105 11
                                    

~ MARK ~
Byłem w biurze o 5.00 rano ,zawsze jestem wcześnie, lubię gdy miasto budzi się do życia a ja podziwiam ten cudowny widok z okien biura.
W drzwiach pojawił się mój brat Igor.

Jest w przeciwieństwie do mnie jasnym blondynem z niebieskimi oczami
, tak to możliwe.

Mieszkaliśmy razem w domu dziecka mieliśmy wszyscy po 8 lat ,kiedy adoptowano nas trzech razem , cudowna kobieta nasza przybrana matka odrazu pokochała nas troje bez wyjątku. Zawsze trzymalismy sie we trójkę jak bracia, i nie chciała nas rozdzielić. Chwała jej za to,że zaadoptowała nas trzech.

Każdy z nas jest inny fizycznie, różnimy pod różnymi względami .

Igor jest słodki jak miód uśmiechnięty , szczęśliwy cherubinek , trudno go wyprowadzić z równowagi . Żartuje zawsze jest duszą towarzystwa .

Lukas jest brunetem jak ja, jest bardzo mocno zbudowany jak futbolista ma 195 cm wzrostu jest zamknięty i opanowwany
zdystansowany ,mroczny i bardzo nie ufny .
Zanim trafił do bidula miał bardzo ciężkie dzieciństwo został skrzywdzony przez najbliższych . Długo nic nie mówił. Nigdy się przed nami nie otworzył ,nie wiemy co tak mocno wpłynęło na jego życie. Ale te doświadczenia ukształtowały jego gwałtowny charakter.

Ja jestem jak czekolada raz twardy i gorzki raz gorący i słodki .

– Igor dobrze ,że jesteś
zagadnąłem brata.
– realizuje teraz kilka projektów ,muszę na 4 dni pojechać do Michigan.

– mógłbyś przejąć moje obowiązki w "Best" i klubie
– spoko .. Mark
powiedział Igor i przystanął przy ścianie z założonymi rękoma. 

– Widziałem ,że wczoraj
bawiłeś się z Lilit , kurwa jak  jej oczy płonęły ze szczęścia i podniecenia. Tylko ty potrafisz tak dominować.

Jest dobrą uległą?
–  tak jest świetna ,wręcz nie do opisania jest jej wytrzymałość.
–mogłeś przyjść i do nas dołączyć Igorze , powiedziałem zaczepnie do brata.

– wiem ,że lubisz widownię Mark
Zaśmiał się Igor

Chętnie bym na was popatrzył, nawet dołączył ale miałem inne zajęcia.
– kurwa Lilit była by bardzo zadowolona no i czasami trzeba zakneblowac jej usta dodatkowym
Hmmmmm ..penisem.

Wczoraj byłem z siebie dumny
dorowadziłem Lilit do trzech orgazmów miała nawet kobiecy wytrysk .
Jest bardzo wytrzymała i posłuszna. Moim celem jest danie pięciu orgazmow kobiecie podczas jednej sesji. Raz tylko udało mi się to cztery razy.
Uwielbiam taki stan, jestem zadowolony. Zobaczymy na jak długo uspokoiło to mojego wewnętrznego Doma.

Zbliżała się 6.00 jestem sam w biurze.

Igor pojechał do klubu przejąć od Lukasa obowiązki. Jestem współwłascicielem klubu ale nikt o tym nie wie. Oficjalnie to Lukas jest prezesem ,ale oboje z Igorem są odpowiedzialni za Extazy.

Czekam i nie mogę usiedzieć ,patrzę na zegar który stoi w miejscu,
robię się nakręcony czekaniem na Annę.
To już weszło mi w nawyk.
Codziennie jej wypatruję jak pies swojej pani.
Cholera

Jej projekt jest dobry widzałem go przelotnie ma bardzo podobny do mnie styl .Muszę ją trochę potrzymać w niepewności .Wczoraj kompletnie nie moglem się skupić ,miałem ochotę przełożyć Annę przez kolano i dać klapsa.
Przede wszystkim nie lubię spóźnień, zobaczymy dziś.

Jest 6.05
Słyszę odgłos otwieranych drzwi i chatrakterystyczny stukot obcasów, wiem,że to ona, znam już ten dźwięk na pamięć zamykam oczy i liczę kroki 1...2...3..
Puk puk, puk

Przeciążenie Zmysłów 🔞(Przed Korektą)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz