przyjaciel ze snów

po co ja to odbierałam?!

Lekko musnełam jego delikatne i idealnie gładkie usta , najbardziej nie bałam się tego że go całuje tylko tego że zrobię coś źle , tak , pierwszy raz całowałam kogokolwiek .Aidan z prędkośćią światła , ale nie tak jak się spodziewałam , zrobił to mocno oraz namiętnie , nasze języki toczyły bitwę o przewagę , po chwili brunet wygrał . Gdy zabrakło nam tchu oderwaliśmy się od siebie i spojrzeliśmy sobie w oczy .
-p-przepraszam- wygdukałam nieśmiało
- za co ?- spytał chłopak i się zaśmiał ponieważ wiedział że jestem wystraszona
- nigdy nie spotkałem osoby która tak dobrze się całuje hah
-Naprawde-spytałam
- oczywiście , musisz mnie nauczyć haha , a i wiem że to wygodna pozycja ale musisz chyba że mnie zejść bo w każdej chwili moja mama morze epatować .
O nie ! Całkiem zapomniałam że na nim leżę , zaśmiałam się i zeszłam z Anglika . Aidan jak by był po maratonie , oparł się o ścianę i lekko przechylił głowę , wyglądał tak seksownie... Nie ! Dziewczyno ogarnij się , nie myśl o tym . Nie możesz !
-oglądałaś kiedyś 365 dni?- zapytał . Wiedziałam co się świeci
-amm..nie , jeszcze nie
- o to dobrze ja też nie to co obejrzymy?
-morz...
Nie dokończyłam ponieważ przerwał mi dzwonek od mojego telefonu . Była to moja mama
-hallo?odebrałam , lecz po chwili tego pożałowałam

Jak myślicie co się stało ? I jak to dalej się potoczy ? Chętnie poczytam wasze założenia