5-18+

5.6K 176 548
                                    

*tw do sceny po streamie jak Dream wkurwiał Gogyego-
PS: TYMEK JEŚLI TO CZYTASZ W TEJ CHWILI WYCHODZISZ.

-No to się młody doigrałeś~

Brunet przywarł mnie do ściany, mimo że to ja byłem dużo wyższy, ja stałem oparty o ścianę w czasie gdy niższy zapierając rękami ścianę po obu stronach mnie patrzył mi się z TYM uśmieszkiem prosto w oczy, po kilku sekundach poczułem coś dużego rozpierającego moje nogi w kroczu, jak po chwili się zorientowałem było to kolano daltonisty, chciał również wymusić dostęp do moich ust, niby nie chciałem się mu zapierać ale myśl denerwowania go nawet w takich chwilach przyprawiała mnie o przyjemne dreszcze, uparcie zaczął podgryzać moje wargi

-phhh, wredny jesteś.

Parsknołem po tym śmiechem i to właśnie niższyzy wykorzystał, w momencie wbił się w moje usta, bardzo agresywnie, miałem wrażenie że brunet zaraz rozerwie mi język.

Chłopak równie mocno i szybko posuwał swoją nogą pomiędzy moim ciasnym kroczem, cholernie przyjemne uczucie, z pocałunku przez kilka ostatnich minut oderwaliśmy się chyba z 2 razy tylko po to aby zaczerpnąć odrobinę powietrza, leżeliśmy już na łóżku.

Brązowo okiemu zaczęło się już bodajże nudzić, przegryzając moją dolną wargę
Zaczął rozpinać od góry guziki mojej zielonej koszuli, kiedy ta była już rozpięta prawie jednym ruchem ją ze mnie wręcz do reszty zerwał, gwałtownie rzucił się do mojej klatki piersiowej i zaczął nachalnie drążyć skórę językiem przy i na obojczykach.

- Go-gogy~ tylko nie tuuu yhh...

Na to chłopak zaczął dodatkowo podgryzać te bardziej wystające kości, ale po chwili znudziło mu się i to więc powoli zjeżdżał językiem po mojej klatce piersiowej i brzuchu do spodni, spojrzał pytającym wzrokiem mówiącym "czy mogę ?" na co odchyliłem po prostu głowę co oczywiście oznaczało dla nas zgodę, brytyjczyk szybkim ruchem ściągnął spodnie zostawiając bokserki, przy okazji sam został również tylko w bokserkach, po ogromnym wybrzuszeniu w bokserkach i rumieńcach na mojej twarzy wiadomo było jedno, pieprzymy się tu i teraz, już wyobrażałem sobie jak starszy we mnie dochodzi, pH kto by w takim momencie nie miał takich myśli.
Chłopak patrząc na moje kroczę był uśmiechnięty i wręcz dumny z siebie patrząc na to jaką erekcję u mnie wywołał, po kilkunastu sekundach przez materiał delikatnie zaczął lizać mój członek, wzdrygnąłem się.
Wreszcie zdjął swoją i moją bieliznę, naszym oczom ukazały się 2 ogromne przyrodzenia, myślałem że to mój będzie większy ale nie tym razem, bywa. George złapał obydwa do swojej ręki i zaczął przesuwać swoimi palcami od góry do dołu a to wywołało kolejne fale delikatnych drgawek na mojej skórze.

-Oh Dream, tylko mi tu jeszcze nie kończ, zachowujesz się jak napalona 14 latka wiesz ?

-C-Gh Cicho bądź~

- Chcę tylko powiedzieć że dzisiejszej nocy bawimy się tak długo dopóki ja nie będę spełniony, nawet jeśli ty opadniesz bez sił i zemdlejesz ja dalej będę to robił.- Pochylając się nade mną to szeptał brunet, lekko mnie to zaniepokoili ale trudno, raz się żyje.

Znów erotycznie macał i dotykał naszych stojących w erekcji penisów, robił to tak niby delikatnie ale jednocześnie bardzo mocno i starannie, przez to doszedłem po raz pierwszy, na ręce i brzuchu chłopaka była biało przezroczysta ciecz a na jego twarzy pojawił się uśmiech, nie przestawał ruchów ręki co mnie zaniepokoiło.
Po około minucie przestał mnie wspomagać i jedną ręką z całej siły złapał moje ręce i przykuł do materaca a drugą nadal w bardzo erotyczny sposób stymulował się, nie chciałem na to patrzeć bo wiem że moja erekcja cały czas tylko dawała by o sobie znać, nie spodobało się to jednak drugiemu który chwilowo przestał i chwytając moje policzki kazał patrzeć się na to co robi, cholera robił to tak dokładnie, palcem zataczał lekkie kółka wałów napletka, dotykał każdego jego skrawka jak ślepe dziecko nowej rzeczy.

- Ge- george! Yhmm, p-prosze pomóż mi~~~

W ten sposób po chwili nie wytrzymałem i zacząłem błagać ukochanego o zajęcie się mną.

- T-tatusiu  proszę~~~

O dziwo po tym chłopak przestał się wspomagać i zareagował popchnął mnie do tyłu, i zrobił kilka naprawdę mocnych ruchów zaciśniętej ręki na moim penisie, skutkowało to dużym bolesnym dojściem z mojej strony, mój darling nadal się tym nie przejął i z resztkami mojego nasienia na jego członku wszedł we mnie, ruszał się do przodu z całej siły, po chwili zaczął trafiać w moją prostatę co równało się z moim głównym jękiem, kilka następnych mocnych pchnięć była w ten sam czuły punkt, jego jądra obijały się wręcz o moje pośladki, a wszystkim tym dziwnym jękom towarzyszyły pomruki i jęki nas obu, słabo się doszedłem 3 raz, moje nasienie rozlało się bo moim brzuchu i ściekało z bioder na prześcieradło byłem absolutnie wykończony ale starszego to nie ruszało, teraz bardzo przyspieszył pchania,ruszał się we mnie zawsze trafiając w ten czuły punkt prostaty, kontynuując to dołożył jedną rękę i zaczął pocierać nią i masować mój członek, w pomieszczeniu było słychać jedynie odgłosy skrzypiącego łóżka i nasze wzdechy i pojękiwania naprawdę nie miałem już siły, z moich ust zaczęły wydobywać się głośne jęki, a ciało zaczęło mimowolnie dużo mocniej drgać, po kilkunastu następnych pchnięciach doszedłem krzycząc wręcz imię chłopaka, bezsilnie opadłem na łóżko, traciłem przytomność ale nadal czułem jak chłopak się we mnie ruszał a erekcja z mojego członka nie ustąpiła.

Tego nie było. To nie ja to pisałem.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 09, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Smak wiśni | DREAMNOTFOUND |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz