"Jesteś Tylko Moja"|| ZSRR x Polska

3-"komuch, aż taka pierdo##ięta nie jestem"

Może ma okres że taka nerwowa ;-;

Skończyłam swoje żarcie i dałam naczynia do zlewu po czym wyszłam kierując sie do moich bagien zwanym "moim pokojem".

Weszłam do swojego pokoju i poczułam coś dziwnego, jakby ktoś mnie obserwował.
Zignorowałam to i usiadłam na łóżko i zaczełam pisać z moim chłopakiem Niemcy, zawsze miło sie z nim gada.

Polska
-"hej kochanie"

Niemcy
-"cześć Polen"

Polska
-"przyjdziesz do mnie dzisiaj? Nudze sieeeeee ;-;"

Niemcy
-"okej, za chwilke będę bo akurat ide w strone twojego domu, byłem na spacerze poprostu"

Polska
-"okej to czekam! Kocham cie ❤"

Niemcy
-"ja ciebie też"

Na tym nasza rozmowa sie skończyła. Jednak nie dokońca chce by przyszedl z powodu że sie mi nudzi, wydaje mi się jakiś podejrzany, jakoś zabardzo sie z Rosją polubił. Nie myśle że mnie zdradza czy coś ale wole to sprawdzić by sie upewnić.

Po kilku minutach usłyszałam otwieranie drzwi i wchodzenie po schodach na góre.  Po chwili wszedł mój kochany blondyn z niebieskimi oczami i usiadł obok mnie po czym przytulił któtko (tak wedlug mnie countryhumansy tak wyglądają więc cicho :D)

-Tak sie ciesze że jesteś wreszcie! - powiedziałam uradowana jak dziecko

-ja też sie ciesze Polen. Też sie wsumie nudziłem i nie miałem co do roboty wreszcie, a więc no

Gadaliśmy przez godzine około. Śmialiśmy sie, smuciliśmy czasem lub bylismy podekstytowani z jakiegoś powodu.

-ide do łazięki, będe za chwile - oznajmił niemcy po czym wyszedł

Wziełam jego telefon który był obok mnie bo zajumałam mu podczas rozmowy i odblokowałam bez problemu bo raz zobaczyłam jak hasło on wpisuje. Odrazu weszłam w wiadomiści jego i Ruska.
Zobaczyłam tam coś strasznego dla mnie.

DLACZEGO ON MNIE Z NIM ZDRADZA DO KUR#Y NĘDZNEJ
Co to ma znaczyć to "kochanie", "słonko", "misiu"?!

Poczułam łzy na mojej twarzy. Weszłam w galerie jego i zobaczyłam ze prawie wszystkie zdjęcia to jak on sie całuje z Rosją i tego typu zdjęcia.
Nagle usłyszałam jak ktoś wchodzi do pokoju - to był niemcy

-JAK MOGŁEŚ?! - wywrzeszczałam wstając szybko z łóżka

-Ale... Polen ja - nie dałam mu dokończyć pokazując jedno zdjęcie na którym sie całuje z Rosją

-No... czekam... CZEKAM AŻ MI TO WYTŁUMACZYSZ

Niemiec nie odpowiadał. Podałam mu tylko jego telefon

-won z mojego domu... natychmiast... - pokazałam na drzwi do wyjścia z mojego pokoju

-P...polen naprawde ja - wypchnełam go z pokoju zanim zdądzył dokończyć i zamknełam mu drzwi przed nosem zanim sprubuje tu znowu wejść

Slyszałam tylko ciche przeklnięcie i jak ktos schodzi po schodach, a potem wychodzi z domu. Ale... Ciągle czułam jakby ktoś mnie obserwował...

Zignorowałam to znowu, możliwe że to mi sie wydaje tylko. Myślałam tylko o tym że mój chłopak mnie zdradził z moim przyjacielem... Rusek nie wiedział że jesteśmy razem ale... znienawidziłam go. Chciałam dosłownie obu zamordować. Połorzyłam sie i po chwili zasnełam cała zapłakana.

Per.ZSRR(aniec)
Time skip 2 w nocy

Wszedłem do jej pokoju przez okno. Podeszłem do jej łóżka i zobaczyłem jak ona słodziutko śpi, aż sie prosi by sie połorzyć obok.

Kur#a ZSRR ogarni sie! Zaraz będzie twoja, nie wzlekiaj z tym bo ona sie zaraz obudzi!

Najszybciej jak mogłem związałem jej nogi i ręce. Zauwarzyłem jak sie budzi.
Zanim zdrąrzyła sie obrucić i przyłorzyłem jej szmatke do twarzy, chwilę się trzęsła ze strachu, a po chwili zemdlała.

Time skip
Per.polska

Obudziłam sie w jakimś pokoju, wydawał sie znajomy jednak nie mogłam se go przypomnieć. Na ścianie był jakiś dywan więc wiem że tu mieszka któryś z rodziny rusków. Gdy prubowałam wstać poczułam że mam związane ręce i nogi mocno. Syknełam cicho bo otarła mi się lina o skóre gdy prubowałam wstać czy cokolwiek (ona ma te ręce jakby z nogami związane jedną liną jakby)
Starałam sobie dalej przypomniec ten pokój lub chociaż co sie stało po tym jak zemdlałam. Kto to był? Dlaczego mnie zabrał? Widziałam kawałek jego dloni gdy przykładał mi chustke do twarzy, była męska i czerwona.. więc to może być albo Rosja albo.. nie wiem, nie znam nikogo innego kto mugłby to zrobić, ale ten pokój nienalerzał do Rosji.
Gdy tak myślałam o tym wszystkim wszedł jakiś mężczyzna, widać było że był umięsniony i wysoki. Był on ubrany w znajomy mi brązowy płaszcz, brzowy sweter pod płaszczem. Nie widziałam jego twarzy, byłam buzią w poduszke więc widziałam troche pokoju kontem oka jedynie.
Osoba podeszła do mnie, dalej rozpoznać nie mogłam kto to.. to nie może być komuch, przecież się rozpadł.
Osoba mnie rozwiązała i podniosła tam bym siedziała. Nie możliwe..

Ale.. ale jak to ZSRR?! Przecież rozpadał sie na moich oczach!

-jak sie spało kochanie?~ - powiedział do mnie tym obrzydliwym tonem co zwykle

-dlaczego tu jestem..? Dlaczego ty żyjesz?! Po co tu jestem?! - krzyczałam mu w twarz podczas gdy ten ani dgrną

-masz wiele pytań co?~ - mówił to podczas gdy wzią mój podbrudek i podniusł tak bym patrzyła mu prosto w oczy

Nie odpowiedziałam

-1. Chyba pamiętasz moje słowa 2.nie rozpadłem sie. Udało mi sie tego uniknąć 3. Odpowiedź na pierwsze pytanie - powiedział z tym typowym dla siebie uśmiechem

-jakie niby "twoje słowa"?... - powiedziałam z nienawiścią do niego

Zaśmiał sie cicho

- "tylko moja. Dokończe to co robiłem za wszelką cene~"

Co ja jakaś pierdo#nięta jestem że on myśli że ja nie będe prubować sie wydostać ;-;?

________________________________

Eeee no cholera udało mi sie jednak coś wymyśleć ;-;
I błagam o jedno, chce by ta książke sie wmiare wybiła bo ja chce to kontynulować. A jak widze jaka beznadziejna tu jest aktywność no to nie zbyt mi sie chce to pisać ;-;