1-WĘGRY KU###!

332 11 16
                                    

Per.Polska

No więc dopiero kilka dni temu udało mi sie uciec od tego komucha, rzeszokonta pedofila i rzeżuchy. Mieszkam w swoim piknym domku w Zakopanem bo wszędzie góry to co lubie UwU.

Siedze se aktualnie na kanapie i oglądam reksia bo fajnie se przypomniec dzieciństwo przy okazji żrem chipsy o to najleprze podczas TYCH dni (łączmy sie w bólu dziewczyny)

-Kur##! Chipsy sie skończyły!-powiedziałam żucając pustą paczką za kanape

Jak zwykle ;_;

Wstałam z mojej jakże zacnej kanapy i poszłam do kuchni, szukałam po szafkach czegoś słodkiego, a szczegulnie mojego ptasiego mleczka (też uwielbiam)

-nigdzie nie ma..

Nagle wszedł Węgry czyli mój starszy brat z brudnymi kocikami ust z czekolady
Popatrylam na niego i..

-K##WA WĘGRY JAK MOGŁEŚ MI ZEŻREĆ MOJA PTASIE MLECZKO TY NIEDOROZWINIĘTA DZIWKO Z CZARNOBYLA

-No ale-powiedział z pełnymi ustami ale ja mu przerwałam

-ŻADNEGO ALE! JA SE KUPIŁAM TO I TO BYLO TYLKO DLA MNIE!

-ale i tak już jesteś gruba

-A POPATRZ NA SIEBIE LEPIEJ. TYLKO ŻRESZ ŻRESZ I ŻRESZ

-Polska spokojnie ;-;

-JAKIE SPOKOJNIE?! JAKIE SPOKOJNIE?!

>time skip po kłutni<

opieprzałam go jakieś pół godziny ;-; ale ten jak zwykle ani drgną. Wziął se jedynie papryke i cham wylazł

-CHOLERA JASNA TY PATAFIANIE ZARAZ CIE WYBIJE JAK NASZA MATKA KRZYŻAKÓW W 1410!

-życze powodzenia-powiedział Węgry ze swojego pokoju

-YOU ARE ADOPTED

Po chwili wszedł do tej kuchni gdzie byłam z wku##em na twarzy.

-JAK TAK SIE ZACHOWUJESZ MAŁA GÓWNIARO TO CI JUŻ PIEROGÓW NIE KUPIE

-*dostaje depresji*

Zaczełam go blagac na kolanach i klaniajá mu sie by tgo nie robił ale chyba na darmo bo po chwili wyszedł

-*pokazuje na wychodzącego Węgra srodkowe palce*

__________________

Na początek taki krótki rozdział bo tylko 300 słów (nie całe)

&quot;Jesteś Tylko Moja&quot;|| ZSRR x PolskaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz