10.

11.6K 656 10
                                    

Dotarliśmy pod arene. Ash i Olga pojechali jeszcze po jakieś zakupy, a Calum pojechał po nowe conversy. Wysiadził nas i pojechał. Fajnie. Z walizką poszłam do busa. Nacisnęłam klamkę i już wchodziłam gdy poczułam, że ja i Cat jesteśmy mokre, a mi na głowe spada wielkie wiadro.
-Który to zrobił co?!-Od razu przyleciał Luke i Mike. Oboje wskazywali siebie nawzajem.
-To on!-Krzyknęli naraz. Ja wiedziałam, że oni mieli coś z głowami ale żeby aż tak?!
-Oh, jak ja sie za wami stęskniłam.-Chłopaki nie wiedzieli o co chodzi, a ja podleciałam i przytuliłam się do obojga. Oni również byli mokrzy.
-Arabella! Dlaczego to zrobiłaś?-Oh, Luke. Gdybyś tylko wiedział.
-Bo się za wami stęskniłam.-Odpowiedziałam słodkim głosikiem. Nawet nie zauważyłam, że Catlin nie było. Dziewczyna poszła się przebrać. Ja również powinnam. Blondynka założyła dżinsowe szorty i koszulke z All Time Low i czerwone japonki, a ja boyfriendy i na cienkich ramiączkach bordową koszulkę i również japonki tylko czarne. Postanowiłyśmy iść przed arene porozmawiać z fanami. Było bardzo dużo miłych fanek ale było też dużo niemiłych. Nienawidzę krytyki. Mimo iż jestem silna to mam momenty, że potrafię po nocach płakać za wyzwiska kierowane w moją stronę. Usłyszałam, że komuś telefon dzwoni i była to piosenka Bring Me The Horizon-Drown. Ktoś ma fajny dzwonek. Lol,przecież to mój telefon. Zaśmiałam się sama z siebie i odeszłam kawałem odbierając. Dzwonił Calum.
"Halo?"
"Bella, mogłabyś powiedzieć Catlin żeby za godzinę wskoczyła w jakąś sukienkę? Jest 15, a o 20:30 mamy koncert. Mam dla niej niespodziankę."
"Pewnie. Caluuuuuum, a szykujesz coś większego?"
"Bella, znam twoje zwyczaje i nie powiem nic. Jak się dowiesz to coś palniesz Cat."
"Ugh, no ok. Przekażę jej. Musze kończyć,pa!"
"Tylko nie zapomnij! Narazie!"
Zazdroszczę im. Są dla siebie stworzeni. Jeszcze 10 minut pogadałyśmy z fankami i zaczęłyśmy wracać.
-Cat, Calum dzwonił i prosił abyś wskoczyła w sukienke. Za 50 minut będzie po Ciebie.
-Co?! Boże mam mało czasu!-Tradycyjnie będzie dziewczyna panikować.
-Nie martw się. Sukienkę Ci przyszykuje,pomaluje i zrobię włosy.
-Boże, jesteś świetna!-Dość często to słyszę.
-Wiem,wiem. Dobra idziem szybciej!-Weszłyśmy jak torpedy do busa, a Luke i Mike spojrzeli na nas jak na niedorobione dzieci. Zaśmiałyśmy się z ich min i poszłyśmy do walizki dziewczyny. Wybrałam jej czarną do kolan z dużym wycięciem na plecach i do tego szpilki na grubym obcasie. Zakręciłam włosy , i zaczęłam robić makijaż. Ułożyłam na stoliku wszystkie kosmetyki, które będą mi potrzebne. Gdy nakładałam rozświetlacz pod oczy, przyszedł Luke i z głupim uśmieszkiem usiadł przy stoliku.
-Co chcesz?-On zawsze coś chce. Jeszcze ten uśmiech.
-Nic,do czego to jeeeest?-Zapytał się podnosząc średni, ścięty pędzel.
-Do bronzera.
-A co tooo bronzer?
-Taki ciemny puder do konturowania twarzy.
-A wykonturujesz mi...?-Moje odwieczne pytanie. Dlaczego on mnie tak irytuje?! Catlin zaczęła się śmiać.
-Jak chcesz mieć stado pedałów przy sobie to okej.
-Nie to ja podziękuję. Wolę dziewczynki.
-Luke idź już!-Nie tylko ja się zdenerwowałam.
-Wyganiacie mnie?! Jak możecie? Moje serce jest urażone.-Udawał zranionego,ale nie jest tak dobrym aktorem jak ja.
-Tak wyganiamy dlatego z łaski swojej,idź stąd.-Prychając, wyszedł z busa.
Zrobiłam blondynce kreski eyelinerem i wytuszowałam mocno rzęsy. Po skończonej pracy wyszłam z dziewczyną na dwór. Czekał już na nią Calum.
-Będziemy za 2 godziny!-Krzyknął.
-Dobra!-Cholera, dopiero zdałam sobie sprawę z jednego. Zostałam sama. Sama z Lukiem i Michaelem. Boże pomóż mi. Ashton gdzie jesteś?
*
*
*
*
Spóźniony ale jest. Przepraszam misiaczki ale miałam dużo lekcji i miałam jeszcze zajęcia dodatkowe. Jak myślicie , dokąd Calum zabrał Cat? Mam nadzieję, że wam się spodobał :) do zobaczenia i dobrej nocy xx

Flawless Girls I 5SOSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz