Flawless Girls I 5SOS

46.

20 komentarzy i 30 gwiazdek ~ następny.
Dedykuję go mojemu cwelowi, który pomagał mi pisać rozdział, śmiejąc się jak popierdolona Indestructible956
I zapraszam na moje dwa aski.
Jeden jest z poradami na temat makijażu więc zapraszam @PoradyStylistyczne
A drugi jest mój prywatny więc też zapraszam jakbyście miały jakieś pytania @jkhemmings
~~~~~~~~~~

Mike jako pierwszy zakręcił i wypadło na Caluma.
-Moje kochanie,najpiękniejsze!-Krzyknął Calum do Michaela.
-Nie pomyliłeś się przypadkiem KOCHANIE?-Zapytałam dając nacisk na kochanie.
-Dobra, zluzuj cipe. Pytanie czy wyzwanie?-Cal zastanawiał się dłuuuuugo. Ale wiedziałam co odpowie.
-Do odważnych świat należy! Wyzwanie!-Powiedział, a Mike zrobił swoją minę #seryjnypedofil.
-Idź w ręczniku do tej starej sąsiadki, która dzisiaj nas zatrzymywała i zapytaj się czy ma gumki, bo tobie się zapas skończył. Ja pójdę z tobą.-Powiedział, a my wszysycy wybuchnęli śmiechem. To musi być niezłe.

Po kilku minutach przyszedł Cal w samym ręczniku na biodrach.
-Tylko nie przezięb jąder.-Powiedziałam i przytuliłam się do Belli, która mnie złapała za tyłek. Jak jesteśmy pijane to wyglądamy jak dwie lesby. Chłopaki już wyszli.
-Trzeba dla Mika coś wymyśleć. Czego on się brzydzi?-Zapytałam się pozostałych.
-Nas się pytasz? To ty jesteś jego siostrą.-Powiedział Ashton i zaczął się lizać z Olgą. Hola robiła nam wszystkim zdjęcia. Jest fotografem, więc ma wprawę.
-Ja nie zwróciłabym uwagi jakby go araby zajumali, a ty mnie sie pytasz czego on nie lubi?-Zapytałam.
-Wiem!-Krzyknęła Olga i usiadła prosto cały czas się chirając.
-Co?-Zapytaliśmy wszyscy na raz.
-Dowiecie się potem. Będę sie modlić aby trafiło na niego.-Wyciągnęła się i walnęła Ashtona z tyłu w głowe, przez co chłopak jęknął.

-Nigdy więcej! Jezu, moje jądra. Catlin weź mi je rozmasuuuuj...-Jęknął Calum, a ja dałam buziaka Belli i mocniej się do niej przytuliłam.
-Nope. Teraz ty kręcisz!-Zakręcił, i wypadło na Luka. Coś czuję, że będxie nieźle.
-Lucek, wiem że weźmiesz wyzwanie, więc zdejmuj majtalasy i biegniesz przez cała ulicę śpiewając i słuchając Anaconde.-Powiedział Calum i wstał twerkując.
-A dlatego, że ten oto piękny dom *wskazał na wnętrze* jest zaraz obok Time Square, będzie ciekawiej. Bella pomóż mu zdjąć spodnie. -Wszyscy byli czerwoni ze śmiechu. Calum gestykulował rękoma, przez co wszystko było jeszcze zabawniejsze.
-Jak któraś spojrzy na jego kutasa to zabije.-Powiedziała pijana Bella (zresztą ja nie byłam lepsza). Podeszła i zdjęła koszule Luka. Zdjęła spodnie, wraz z blokserkami. Widziałam ten błysk w oku, myry myry. W końcu Hemmings ma dzisiaj urodzinki, coś czuję, że będzie ostre bzykanko. Luke wziął do ręki swojego iPhona 6 i zakładając buty wyszedł na zatłoczoną ulicę. Nie zdawał sobie sprawy jednak, że ludzie będą mu robić zdjęcia, przez co jutro będą nagłówki "Wokalista zespołu 5 Seconds Of Summer widziany bez bokserek na ulicy, śpiewający mega hit Nicki Minaj "Anaconda"."

-Boże, co to było. Jakaś dziewczyka złapała za mojego przyjaciela!-Powiedział, a Belli aż żyłka zaczęła pusować na czole. Szybko się ubrał i usiadł obok Caluma. Zakręcił i wypadło na Holę, która zrobiła oczy jak pięć złotych.
-Prawda czy wyzwanie?-Dziewczyna zastanawiała się nad pytaniem Luka.
-Wyzwanie, przecież to oczywiste.-Powiedziała i się uśmiechnęła do Michaela. Ogh, co ona w nim widzi?
-Idz na balkon i krzyknij, że jesteś lesbijką.-Powiedział Luke.
-Ale paparazzi tam stoją!-Krzyknęła, zdenerwowana.
-Oh, nie przesadzaj. Ja na golasa biegałem śpiewając Anaconde!-Krzyknął.
-Dobra, idę.-Wszystkie wstałyśmy, chwiejąc się. Poszłyśmy, a Hola nabrała powietrza w płuca i krzyknęła.
-Jestem lesbijką!-Krzyknęła, a ja, Bella i Olga robiłyśmy durne pozy do zdjęć.
-Bella! Tutaj!
-Catlin!
-Olga, jaki jest Ashton w łóżku!?
-Hola, jesteś nową dziewczyną Michaela?!-Paprazzi krzyczeli, a my nic sobie z tego nie robiłyśmy. W końcu wróciłyśmy do domu, Bella poszła do kuchni i wróciła z butelką wódki. Nienawidzi jak ktoś pije chociaż sama to robi.

-Wyzwanie!-Krzyknęła Olga, jeszcze przed zapytaniem się o wybór.
-Hmmm, idź zjedz papryczke chili!-Hola, wiedziała, że Olga nienawidzi ostrego jedzenia. Wstałam i przyniosłam papryczke. Olga zatkała nos, i ugryzła na raz cała papryczke. Zaczęła kaszleć, a Ashton zamiast jej pomóc zaczął się śmiać. Ta, zaczęła go kopać i jak petarda pobiegła do kuchni po wode. Od razu wytrzeźwieneje.

Dziewczyna po 10 minutach przyszła i bez gadania zakręciła butelką. Wypadło na Mika.
-Przeliż się z Ashtonem.-Powiedziała bez ukrywania.
-Co?!Ja?!Z nim?Nigdy!-Krzyknęli równo pokazując na siebie.
-Nie chcieliście mi pomóc to macie. No już, dawaj dawaj.-Popchnęła Ashtona w stronę Michaela, a ja wraz z Bellą zakryłyśmy oczy. Nasi bracia właśnie się całują. Bleeeee...
-Okropnie całujesz...-Powiedział Mike i przytulił się do Ho.
-Będę miał teraz koszmary.-Powiedział loczek i objął Olgę ramieniem.
-Dobra, tera ja.-Zakręcił i wypadła na Be...Co?!
-Ha! Jest pomiędzy wami! Razem idziecie! Nie będę się pytać, idziecie do tego młodego sąsiada i mówicie, że jesteście napalone i chętne.-Spojrzałyśmy na siebie i siknęłyśmy głowami. To będzie nieeeeezłe spotkanie.

~~~~~~~~~~~
Heeeejka misiaki! Mam nadzieję, że się podoba! Do końca zostało mniej więcej 15 rozdziałów :*