Flawless Girls I 5SOS

2

 Weszłam krzycząc, lecz po chwili mój krzyk zamienił się w pisk. Nie, nie stałam już, a leżałam jak długa na ziemi. Wiecie dlaczego? Bo się wywaliłam! Oczywiście o co? O czarne vansy. Kogo? Pieprzonego Hemmingsa.

-Luke cipo wstawaj do cholery!-Cisza. No pewnie, czemu mnie to nie dziwi? Dzwonem by dzwonili,a on by spał. Z trudem wstałam i poszłam do przedziału z łóżkami.

-Hemmings,wstań do cholery!-Chrapnął i przewrócił się na drugą stronę, ocierając trochę śliny z ust. Fu. Myśl Arabella,myśl. Co by postawiło Luka na nogi....

-O kurde! Luke! Ashton zjadł Ci wszystkie banany i Calum oderwał Twojemu pingwinkowi rączkę!-Jak poparzony wstał i zaczął się rozglądać, a ja zaczęłam się śmiać. Stał zdezorientowany w samych bokserkach przede mną,a ja zwijałam się ze śmiechu na podłodze. Nawet zapomniałam o bolącej mnie kostce. 

-Po co Ty się na brąz farbujesz, jak blondynką nadal jesteś. Ale cóż, masz taki odrost, że mogę stwierdzić iż Twój mózg jeszcze walczy.-Podeszłam szybko do lustra. Fakt,rzeczywiście miałam mały odrost. 

-Dowalił kocioł garnkowi. Nie chce Ci nic mówić, ale coś Ci stoi.-Wyszczerzyłam się i rzuciłam mu w tamtym kierunku pluszaka.

Blondyn spojrzał na swojego kolegę i się zaczerwienił. 1:0 dupku. Ominęłam go i już chciałam wyjść gdy przypomniałam sobie po co tu przyszłam.

-A zapomniałam. Matt każe Ci przyjść.

*tymczasem na dworze*
Cat wraz z Calumem leży na leżakach i patrzą jak Bella kłóci się z Mattem.

-Cat?

-Hmmm?

-Chciałabyś pójść ze mną na kolacje? Oferuje kino a potem McDonald'a, co ty na to?

-Kusisz Calum,kusisz. Dobra.

Dziewczyna uśmiechnęła się do chłopaka i zakładając znowu na swój nos okulary spojrzała w stronę tour busa. Jedyny Calum wiedział, że Luke czuje coś do Belli. Jednak dziewczyna niezbyt za nim przepada. Zresztą Ash jakby się dowiedział, to Luke nie byłby cały. Po tym jak rodzice Arabelli i Asha zmarli, starszy brat stał się nadopiekuńczy. Jedynie Harrego znosił.

-Cal? Czemu Bella od dawna nie wraca?

-No właśnie miałem się zapytać. Idziemy sprawdzić?

-Jeszcze pytasz? Chodź!- Złapał ją za rękę i podeszli do szyby busu. Podsadził blondynkę i nakazał mówić co widzi.

-Dobra,więc. Bella stoi i przegląda się w lustrze, supełek od dołu bikini się jej rozwiązał. O cholera! Hemmo jest w samych bokserkach! Dodatkowo mu stanął!
Calum dłużej nie wytrzymał i zaczął się śmiać. Cat nie została mu dłużna i również wybuchła śmiechem. Postanowili , że potem dowiedzą się co między tą dwójką zaszło.

*teraźniejszość*

Jak najszybciej wyszłam z busa. Kurde, nie zauważyłam nawet kiedy rozwiązało mi się bikini rozwiązało. Zawiązałam i zaczęłam wzrokiem szukać Caluma i Cat. Siedzieli prosto na leżakach i się uśmiechali do mnie jak debile. Dobra, pomińmy to. Zauważyłam telefon Ashtona i wzięłam go w celu zagrania w durną grę. Zauważyłam jednego nowego sms'a, od "Danielle". 

"Arabella narazie nie musi wiedzieć, dowie się w swoim czasie. Kocham Cię bąbelku"

On mi nic nie powiedział... Ukrywa swój związek od cholery czasu! 

-Ciekawe?- Oho, mam przechlapane.