~ostatni dzień~

76 1 2

przez millie_finn_

autorstwa @millie_finn_

Od rana działo się zdecydowanie zbyt dużo rzeczy , w każdym pokoju był hałas bo wszyscy się już pakowali oprócz Olivii która ogarnęła rzeczy aż 3 dni temu . Ogółem dobrą wiadomością z rana było to że z Millie było już wszystko okej Noah stwierdził że przesadziła z alkocholem jak na nią .... W końcu najbardziej znał się na piciu chociaż ma 17 lat .

****

Gdy chłopacy spakowali najważniejsze rzeczy przyszli do nas do pokoju , a Sophia niezwykle się do wszystkich odzywała i buzia się jej nie zamykała . Nauczycielka chodziła po pokojach i zbierała osoby które chcą iść na spacer po promenadzie ja Sadie i Millie postanowiłyśmy iść . Musze wam powiedzieć że byłam wściekła , Finn raczej nie lubił spacerów ale jak szłam to on też a teraz został z tą lafiryndą i z nią gadał a mnie miał gdzieś chciałam wszystko jakby opowiedzieć dziewczyną ale wyszło by ze jestem jakąś zazdrośnicą .. Tak czy siak na spacerze rozpoczął się ten temat

Wogule czemu Finn też nie poszedł? - zapytała Sadie

Nie mam pojęcia - odpowiedziałam

To chyba przez tą sophie - dodała również Millie

****

Tak dalej rozmawiałyśmy a moja złość wzrastała więc ja z moja mściwością musiałam coś wykombinować .. Gdy już poszliśmy do hotelu czy tam jakiegoś ośrodka postanowiłam najpierw zajrzeć do chłopaków oczywiście Finna nie było najwidoczniej siedział u nas w pokoju przechodząc do rzeczy poprosiłam Caleba żeby gdy ja wylosuje Noah ma mi dać wyzwanie żebym go pocałowała , potem poszliśmy do nas . Do przewidzenia było że Finn i Sophia nadal siedzieli i o czymś gadali .. Odłożyłam torebkę i zaproponowałam granie w butelkę Millie chyba rozumiała się ze mną gestami więc powiedziała żebyśmy poszli na plażę i na ucho powiedziała coś szybko Noah

****

Doszliśmy na plażę , Finn niby usiadł koło mnie bo to mój chłopak ale jednak było to wymuszane, zaczęliśmy grać zakręcenie po zakręceniu aż w końcu wylosowałam Noah zgodnie z planem Calen powiedział ze mamy się namiętnie pocałować nie wiem czy chciałam robić to aż tak ale coś mną jednak pokierowało żeby tak zrobić . Gdy zbliżaliśmy się do siebie Finn wstał i powiedział :

Wy chyba nie tak na poważnie - zapytał ze złością

No widzisz a jednak - odpowiedziałam chamsko

W tym momencie złapałam Noah za kark i zaczęłam go całować ... Nie spodziewałam się jednak tego odwrotu akcji chłopak wziął mnie na ręce i odwrócił się przodem do morza , zaczął biec w tamtą stronę a ja zobaczyłam tylko mrugnięcie oka Mills . W wodzie przyjaciel pocałował mnie jeszcze raz , następnie przemoknięci i uśmiechnięci wróciliśmy na piasek . Po kolejnej rundzie Finn zrezygnował i poszedł do pokoju , nie wiem dlaczego ale jego oburzenie sprawiało mi satysfakcje . Graliśmy do 19.30 i zebraliśmy się do pokoi Noah i Gaten poszli inną drogą a Sophia szła po prostu dalej od nas . Moment szłyśmy w ciszy lecz gdy dziewczyna się oddaliła zaczęłyśmy gadać o tym co właśnie się odwaliło , stwierdziłyśmy że dobrze mu tak i nie będzie miał mnie na własność a sam rozmawiał z innymi dziewczynami .

****

Następnego dnia rano gdy spojrzałam w ekran telefonu zobaczyłam wiadomość od Finna że mnie przeprasza i wgl, trochę miałam na to wyrąbane bo to i tak nie było tak szokujące jak 15 nieodebranych połączeń od mamy i 2 od taty , postanowiłam oddzwonić do mamy lecz za 3 razem odebrał jakiś facet który powiedział : ,,nie udało się jej uratować " potem się rozłączył a mnie wmurowało a telefon spadł mi z hukiem na ziemie , oczy w momencie zalały mi się łzami . Krzyknęłam jakby ze strachu i ze smutku , Mills i Sadie szybko przybiegły i pytały co się stało ja jednak zapłakana nie umiałam tego wykrztusić . Po momencie ktoś wszedł do drzwi .....

PRZEPRASZAM ŻE NIE BYŁAM AKTYWNA ALE CAŁKOWICIE NIE MIAŁAM POMYSŁU CO MOGŁOBY SIĘ TU ZNALEŹĆ💕