If this one day ...🤍// Finn Wolfhard ||

|koncert|

W szpitalu leżałam przez pare godzin nieprzytomna . Siedziała tam moja mama . Po paru godzinach leżenia dosłownie nawet nie patrzenia w telefon ktoś zapukał do drzwi mojej sali . Był to Finn w momencie puls mi podskoczył . Mama po cichu na ucho powiedziała do mnie „spokojniej to widać" przy tym lekko się zaśmiała . Nie mogłam w to uwierzyć .
Hej - powiedział chłopak
Hej - odpowiedziałam
Wiem ze nawet się nie znamy ale jest już lepiej ?- zapytał
Tak dzięki ze pytasz *w tym momencie lekko się zarumieniłam a moja mama wyszła z sali *
To jak masz na imie ? - spytał Finn
Alice - odpowiedziałam na pytanie
Bardzo ładne imie - 😊
A tak wogule gdzie mieszkasz ?- dodał
Na abbey road 13 - odpowiedziałam
O kurde a ja na 19 - powiedział szczęśliwy
Dobra muszę lecieć *w tym momencie Finn mnie przytulił i pocałował w czółko * - wyszedł
Była przeszczęśliwa nie mogłam uwierzyć w to co się właśnie stało mój crush mnie pocałował ! A w dodatku mieszka 2 domy dalej , to musiało być przeznaczenie .
—skip time—
Byłam już w domu , jakimiś momentami bolała mnie głowa ale to już dla mnie norma.O 10 moja mama pojechała do pracy a ja zostałam w domu sama. Ogarnełam się poleżałam a potem ktoś zapukał do drzwi . Była to Millie z Finnem czy coś było nie tak napewno .
Jak to się stało ze się tu znaleźliście ?
Millie napisała do Louisa ze poznała fajna dziewczynę w samolocie a Finn napisał do Louisa ze tez poznał yy fajna tak fajna dziewczynę i jakiś tak się zgrało wiec może lepiej się zapoznamy ?
Jasne !
Po 2 godzinach gadania Millie musiała się już zebrać i został tylko Finn w pewnym momencie nastała grobowa cisza Finn zbliżył  się do mnie a ja do niego ... pocałowaliśmy się .
Finn- mam nadzieje że nie popsułem tej relacji
Alice - co dlaczego niby ?
Finn- No nie wiem choćby dlatego ze cie pocałowałem
Alice - No oczywiście ze nie
Finn - Dobra już idę jedynie ze chcesz ość ze mna na plan st ?
Alice - o mój Boże jak moge to takk
Dojechałam z Finnem na plan stranger things  byłam tak podekscytowana jak nigdy . Gdybym mogła skakałabym tam z radości poznałam Sadie , Noah , Caleba i Gatena . O ile dobrze mi się wydawało a intuicja mnie nie myli to Caleb mnie nie zabardzo mnie polubił bynajmniej stwarzał takie pozory .
—skip time —
Nadszedł czas szkoły niektórzy patrzyli na mnie jak na głupia a niektórzy jakbym była popularna . Wtedy jedna dziewczyna podeszła do mnie i spytała ...