Po zakupach wróciliśmy do domu , ogarnęłam się już jak na imprezę i teraz pojechaliśmy do domu Millie dlatego że zawoziła nas Paige . Gdy wszyscy się zebrali około 21 wyruszyliśmy ... Pierwszy raz weszłam do tal ogromnej sali klubowej , w końcu to nie było już dosyć małe miasto tylko Vancouver w Kanadzie . Podeszliśmy do baru, serwowali tam bardzo dużo drinków oraz innych napoi zamówiliśmy co chcieliśmy i usiedliśmy przy stoliku w koncie sali by ludzie potocznie mówiąc nas nie zjedli .
Bawiliśmy się wesoło i fajnie dopóki nie podbił do nas "gang Louisa" widziałam w oczach tego chłopaka nienawiść do Finna ale czemu ? tego się raczej nie dowiem . Wyszliśmy na dwór i zaczęliśmy się kłócić nie pamiętam nawet o co . Chłopacy zaczęli się bić , lecz z Sadie szybko im to przerwałyśmy bo nie wiadomo co by z tego wyszło zwłaszcza ze każdy z nas był pijany... nie ma się co okłamywać zdecydowanie za dużo wypiliśmy. Poszliśmy jeszcze trochę na parkiet i mniej więcej o 2 w nocy wszyscy pojechaliśmy do mnie do domu i zrobiliśmy sobie imprezę na basenie twierdze ,że był to strasznie głupi pomysł.. Noah niechcący wstawił na relacje to zdjęcie które dopiero rano zobaczyliśmy
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nie mam pojęcia kiedy to zrobiliśmy .. CÓŻ zobaczyło to 16 milionów osób i tak zdjęcia z basenu to było nic z porównaniem zdjęć potem z domu robiliśmy dziwaczne rzeczy , ale przy takich chwilach życie naprawdę jest cudowne , gdy otacza cię grono przyjaciół na których zawsze możesz liczyć i obojętnie co się stanie będą cię wspierać .O 6 rano zasnęliśmy zdecydowanie była to niezapomniana impreza . Kiedy się obudziliśmy zaczęliśmy wszystko sprzątać szło nam to bardzo powoli , każdy był na kacu a Noah jeszcze nie wytrzeźwiał. Razem z Finnem poszłam do niego a reszta się rozeszła do siebie . Zamówiliśmy jeszcze małą pizze i włączyliśmy jakiś film. akurat była tam scena rozwodu i pomyślałam że jeśli tata naprawdę nie kochał mamy to była to dobra decyzja zwłaszcza ze moje życie się odmieniło ... stało się lepsze , zabawniejsze , weselsze i pełne różnych nie spodziewanych rzeczy .
