piekło

92 15 3
                                    


Więżę się w piekle prawdziwym
W lustrze widzę twarz diabła
I łańcuchy przykute z kulami tonowymi

Płonie me ciało na górze z grzechów
Moja głowa przepełniona koszmarami
I Dręczą mnie demony bliskie

Tworzą się labirynty bez wyjść i pułapki
Tak że umrzeć nie mogę tylko żyć zostaje
I zapętla się krąg mego cierpienia

Widzę w sobie trupa żywego
Wygląd piętnem nie do zmycia
W pamięci koduje wieczność

Przypomina mi jak zabiłam raz i dwa
Umarły ich uczucia a moje zmartwychwstały
Na udrękę bezkresną się sabotuje

1) Klucz mojej duszyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz