𝑅𝑜𝑧𝑑𝑧𝑖𝑎ł 6

413 36 7
                                    


𝑃𝑜𝑣 𝐸𝑙𝑒𝑛𝑎 

𝐾𝑖𝑙𝑘𝑎 𝑔𝑜𝑑𝑧𝑖𝑛 𝑝𝑜́𝑧́𝑛𝑖𝑒𝑗


Wszyscy po kilku godzinach jazdy dotarliśmy do Beacon Hills i ominęliśmy tabliczkę z napisem "Welcome in Beacon Hills". Na szczęście ani razu się nie zgubiliśmy Stefana i na koniec podróży wszyscy spali. Dotarliśmy do posiadłości, którą moi rodzice mieli w nagłych wypadkach. Dotarliśmy tam i zobaczyliśmy ogromny dwupiętrowy budynek. Został niedawno odnowiony, co widać było od wewnątrz na zewnątrz. To był piękny dom. Wyglądał nowocześnie i przestronnie. Trawa była tak zielona, ​​że ​​wyglądała idealnie, ogrodzenie miało średni kolor drewna, który również wyglądał idealnie. Do głównego wejścia, które było z podwójnymi drzwiami. Weszliśmy w zachwycie, gdy zobaczyliśmy ogromny, przytulny salon w kolorze czekolady z trzema beżowymi kanapami, które wyglądały na naprawdę wygodne, i stolikiem kawowym pośrodku, który był szklany. Przed stolikiem do kawy w ścianie stał płaski telewizor, który wyglądał na około 65 na 70 cali. Kiedy spojrzała tam w lewo łukiem do kuchni, która miała wiele blatów i wyspowych szafek na górze, ładną lodówkę i spiżarnię, która była  wypełniona jedzeniem. Przy salonie była też łazienka, która była żółta i sprawiała, że ​​chciało się uśmiechnąć. Potem idąc na górę widziałam długi korytarz, który był pięknie udekorowany, było tam 10 drzwi, co, jeśli dobrze obliczyłam, oznaczało, że jest wystarczająco dużo pokoi dla wszystkich i więcej. Wszyscy wybraliśmy nasze pokoje, ja wybrałam taki, który miał balkon, ale był również niebieski i miał  łóżko w stylu królewskimi własną łazienkę. Dodatkowe pokoje okazały się łazienkami. Idealny. Damon wyszedł, żeby kupić więcej jedzenia dla wszystkich i zapisać nas do szkoły. Tak, wszyscy wracamy do szkoły do liceum w Beacon Hills. Kiedy będziemy w szkole Damon zostanie w domu i upewni się, że wszystko jest w porządku. 


𝑃𝑜𝑣 𝐷𝑎𝑚𝑜𝑛


Po zrobieniu zakupów i zapisaniu paczki do szkoły w Beacon Hills. Postanowiłem pojechać do domu i pójść spać. Nie wiedziałem czy nadal kocham czy nienawidzę Elenę. Poza tym jest z moim bratem - wrócili do siebie, po wielu zdradach siebie nawzajem, kłótni i nienawiści. Miłość to uczucie, które może doprowadzić do szaleństwa i cierpienia.


𝑃𝑜𝑣 𝐷𝑎𝑛𝑖𝑒𝑙𝑙𝑒


Obudziłam się o godzinie 9 z uśmiechem na twarzy. Wzięłam prysznic, ubrałam się w strój poniżej.


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


uczesałam i nałożyłam makijaż.


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Musiałam poznać teren w praktyce, ponieważ przez rok studiowałam mapę całego Beacon Hills i pobliskie miejscowości w kręgu go. Teoretycznie znam każde miejsce na pamięć i jego mroczne tajemnice lub historię. Studiując jeszcze przypadki zaginięcia i śmierci poprzez ataki przez dzikie zwierzęta. Kto normalny w to wierzy w Beacon Hills jest dużo znalezionych ciach ludzi i zaginięć. Miasto liczy 30 000 mieszkańców, a Hrabstwo Beacon prawie 500 000. Miasto znajduje się w strefie doliny gór i obszarów wysokiego wzrostu puszcz. Poza tym Beacon Hills jest "latarnią morską" dla wszystkich paranormalnych ludzi i stworzeń (beacon - boja świetlna, sygnał radiowy). Spowodowane jest to tym, że pod miastem znajdują się "Prądy Ziemi", które skupiają energię na świętym miejscu Druidów, znanym jako Nemeton. W skrócie Beacon Hills to miasteczko pełne istot nadprzyrodzonych i tajemnic, które nie mogą wyjść na jaw dla zwykłych ludzi. Gdyby ludzie wiedzieli o tym świecie to by dopiero miało złe skutki. Tajemnicą jest to, że jestem potężną czarownicą i nikt nie porządny nie może się o tym dowiedzieć: w szczególności Lydia i moi byli przyjaciele. Postanowiłam pójść do lasu i zapoznać się z terenem, żeby mieć dobrą orientację w sytuacji gdy jakaś istota będzie chciała mnie zaatakować. Chociaż jestem bardzo potężna zawsze się może zdarzyć, że ktoś może wykorzystać chwile nieuwagi. Idąc przez las usłyszałam hałas za mną i gdy się odwróciłam zobaczyła przystojnego blondyna o takim samym kolorze oczów co ja. Od razu wyczułam, że to jest typ bad boya. Pomyślałam, że może mi pomóc włamać się do biura dyrektora i znaleźć tego czego szukałam. Od razu wiedziałam, że to jest moment włączenia planu zemsty w życie.  Uśmiechnęłam się uwodzicielsko i zaczęłam podchodzić do niego.


- Kim jesteś i co robisz sama w lesie? - Zapytał się mnie a ja po chwili mu odpowiedziałam.


- Jak widać spaceruję i to nie twoja sprawa. Dla twojej informacji nie gadam z nieznajomymi, więc może się przedstawisz. - Powiedziałam z uśmiechem i spojrzałam na niego moimi pięknymi oczami.


- Nazywam się Theo Reaken i czuję, że to początek wspaniałej przyjaźni i współpracy. - Powiedział patrząc na mnie. - Teraz twoja kolej się przedstawić - Dodał po chwili.


- Nazywam się Danielle Beatrix Martin i odpowiadając na twoje pytanie kim jestem?. Jestem demonem albo diabłem dla niektórych, a aniołem dla innych - Powiedziałam i zaczęłam podchodzić do niego bliżej i pocałowałam go w usta. Na szybko wymyśliłam, że jeśli go pocałuję będzie chciał więcej i powoli będzie pod moją manipulacją. Odwzajemnił pocałunek i przyparł mnie do drzewa nie przerywając pocałunku. Przerwałam pocałunki i odsunęłam się od niego i powiedziałam mu, że muszę wracać do domu. Te posunięcie pokazało, że z każdym facetem można manipulować, gdy znajdzie się coś co jest jego słabością. Usłyszałam, że idzie za mną.


- Co to ma znaczyć? Dlaczego mnie pocałowałaś? - Zapytał mnie z uśmiechem.


- Bo miałam na to ochotę i zawsze dostaję to co chcę - Powiedziałam władczo, ale z miłym tonem. A on zobaczył mój triumfalny uśmiech. - Jak mówiłam wcześniej muszę iść do domu, bo muszę coś zrobić - Dodałam po chwili i udałam się w kierunku domu.


- Mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy i powtórzymy te pocałunki. To pa - Powiedział z błyskiem w oczach. Każde z nas udało się w innym kierunku. Prawda jest taka, że zebrałam wszystkie informacje o wszystkich. Od samego początku zemsta idzie gładko i na razie łatwo.



Rozdział zawiera 1000 słów.

I jak wam podoba cię ten rozdział. 

Zachęcam was zostawienia głosu oraz napisania komentarz

Życzę wam dobrej nocy.

Bez Wyboru (Zawieszone na czas nieokreślony)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz