W ogóle to doszłam ostatnio do dziwnego wniosku. Chodzi o ship Anisoka (Anakin x Ahsoka).
Podkreślam, że jeśli chodzi o mnie to ten ship jest mi szczerze obojętny. I w tym tkwi haczyk.
Bo chyba jestem jedyną osobą z takim poglądem. Im dłużej się temu przyglądam to zawsze widzę tylko dwie grupy: tych, co ten ship ubóstwiają i tych, co go nienawidzą, że aż słów brakuje na opisanie tej nienawiści.
A wy jakie macie podejście to tego shipu? Może nie jestem sama z obojętnością ?😄
No i macie fanart na koniec dnia (lub początek, zależy, kiedy czytacie)
CZYTASZ
Problemy fana Star Wars
LosoweSytuacje i skojarzenia, który związały się z moją miłością do Gwiezdnych Wojen.