Sytuacja sprzed ponad roku, ale jakoś ostatnio mi się przypomniała.
*Lekcja biologi i gada o różnych teoriach genetyki.
Babka: ...Więc według tej teorii to na przykład mężczyzna kiedyś stracił rękę to jego syn urodzi się również bez ręki.**
Ja: *w myślach* Anakin i Luke? Czy to wy?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
**Chodzi tu o teorie Jeana Beaptiste Lamarcka według, której cecha, którą nabędziemy w trakcie życia, dziedzicą nasze dzieci.W praktyce załóżmy, że moja mama zrobiłaby sobie operację nosa przed moimi narodzinami to ja miałabym nos po operacji.
Wiem, że to głupie, ale ten facet na serio wymyślił taką teorię.
CZYTASZ
Problemy fana Star Wars
De TodoSytuacje i skojarzenia, który związały się z moją miłością do Gwiezdnych Wojen.