XIII

475 19 1
                                    

Wstałam wczesnym rankiem, przeniesiono nam śniadanie do łóżka, truskawki, bita śmietana, czekolada, omlety i Harry.

Miałam na sobie moją piżamę z jedwabiu...

I to jest szczęście! Kochający chłopak, przystojny, wrażliwy i cierpliwy ta cecha podoba mi się w nim najbardziej... wpatrywałabym się w jego zielone oczyska dniami, miesiącami, latami!

-Lily o czym tak myślisz? Zapytał z ciekawością

-o wszystkim! Jest tu pięknie! Dziękuję kochanie!

-dla ciebie wszystko! To co dziś robimy? Mamy dla siebie całe dwa tygodnie!

-ja marzę tylko iść na plażę i być tylko z tobą!

-to drugie jest już spełnione! Uśmiechnął się i pocałował w czoło.
Założyłam mój czerwony strój kąpielowy i na to założyłam długą czerwoną jedwabną luźną sukienkę

-wyglądasz wspaniale!

-dziękuję
Poszliśmy na plażę, no oczywiście jakaś dziewczyna podeszła do nas i poprosiła Harre'go o autograf.
Żadnej prywatności...

Directionerka | H.SOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz