Wróciłam do domu.
Harre'go nie było.
Poszłam do kuchni coś zjeść.
Włączyłam telewizor bo właśnie zaczynał się mój serial, przerwało mi to "tragiczny wypadek dziewczyny o imieniu Jane, nie wiadomo czy dziewczyna przeżyje, zawieziono ją do szpitala.... jest w stanie krytycznym"
Nogi mi się ugięły nie wierzyłam w to co słyszę... popłakałam się, bez wahania pobiegłam do drzwi, wsiadłam do mojego czerwonego ferrari i pojechałam do szpitala gdzie leży Jane.
***
-Przepraszam czy przywieziono do szpitala Jane Watson?
-tak, a kim pani dla niej jest?
Przyjaciółką, siostrą, to moja świadkowa, gdzie jest Jane mówiłam przez płacz
-prosto i w prawo, pierwsze drzwi
-dziękuję i pobiegłam przed siebie
Weszłam w pierwsze drzwi tak jak powiedziała pielęgniarka
Zobaczyłam leżącą Jane moją Jane moją kochaną przyjaciółkę
-cześć Lily powiedziała z trudem Jane
-hej Jane, jak to się stało?
-nie wiem, nie pamiętam. Pamiętam tylko to jak ktoś uderzył w mój samochód...
CZYTASZ
Directionerka | H.S
FanficLily szczęśliwa 18- latka, Directionerka uwielbia 1D, ich wierna fanka, najbardziej podoba jej się Harry pewnego dnia zdobyła 2 bilety na koncert i osobiste spotkanie z chłopakami czy Lily znajdzie miłość swojego życia? Tego dowiecie się w tej his...