-cześć Lily powiedziała z trudem Jane
-hej Jane, jak to się stało?
-nie wiem, nie pamiętam. Pamiętam tylko to jak ktoś uderzył w mój samochód...
-Jane?
-Lily czy ja umrę, albo nie, nie mów mi ja wiem że umrę, mam połamane dwie nogi, rękę i lekki wstrząs mózgu, ja czuję że umieram, powoli ale umieram...
Lily jak umrę, nie płacz za mnie, pamiętaj ja będę zawsze przy tobie, nie opuszczę cie, jesteś moją najlepszą przyjaciółką, życzę Ci szczęścia z Harry'm żeby wam się lekko żyło, żebyście mieli jak najwięcej dzieci i żeby dziewczynka miała na imię Jane.
Proszę zrób to dla mnie. Nie zapomnij mnie, Kocham cię idiotko moja.
Po tych słowach uśmiechnęła się do mnie i zasnęła....
Rozpłakałam się jak głupia, nie! Ona nie może umrzeć!
Na salę wszedł lekarz.
-doktorze co z Jane?
- jest w ciężkim stanie jest 56% szans że przeżyje, jest silna, walczy cały czas.
-proszę doktorze opiekujcie się nią jak najlepiej.
Siedziałam przy Jane kiedy tą ciszę przerwał mój telefon bez patrzenia na wyświetlacz odebrałam.
-Ty jesteś następna.
Upuścilam telefon i siedziałam jak osłupiała, bałam się wyjść ze szpitala, bałam się ruszyć.
Rozmowa.
-Harry kochanie gdzie jesteś? Zapytam z płaczem
-kotku ty płaczesz? Lily co się stało? Jestem w domu.
-Harry proszę cię przyjedź po mnie błagam cie! Boje się
-ale gdzie Lily?
-do szpitala...
***
Harry przyjechał po pięciu minutach.
Lily co się stało?
Zobaczył Jane śpiącą.
-Co się stało?
-Miała wypadek a później....
-co?
-ktoś do mnie zadzwonił i powiedział po tych słowach rozpłakałam się a Harry usiadł obok mnie i przytulił
-Lily jestem przy tobie. Nie bój się.
-powiedział że będę następna...
---------
To był ostatni rozdział Directionerki, kolejna część będzie pt. "W podróży do twojego serca"
Mam nadzieję że wam się podobała moja książka ☺
Pozdrawiam xx
CZYTASZ
Directionerka | H.S
FanfictionLily szczęśliwa 18- latka, Directionerka uwielbia 1D, ich wierna fanka, najbardziej podoba jej się Harry pewnego dnia zdobyła 2 bilety na koncert i osobiste spotkanie z chłopakami czy Lily znajdzie miłość swojego życia? Tego dowiecie się w tej his...